Nowa poprawka dla emulatora SONY PLAYSTATION - PCSXR.

QmameCab jest frontendem napisanym pod bibliotekę QT obsługującym emulatory MAME/MESS. W panującym ścisku wśród nakładek wyróżnia się całkiem sprytnym modułem obsługujący MESS'a, posiada, a jakże możliwość przekazywania komend dla filtru HLSL, wyświetla wszystko, co da się wyświetlić jeśli chodzi o informację o obsługiwanym sprzęcie - łacznie z informacjami pobieranymi z [http://maws.mameworld.info/maws/]MAWS[/url]. Dodatkowo od następnej wersji QMC2 będzie wspierał także UME (Universal Machine Emulator), który jest próbą połączenia w jedno multiemulatorów MAME i MESS. Jeśli dodamy do tego » więcej

Haze (David Haywood) swego czasu rozpoczął projekt, który nazwał ULTIMATE MAME, mający na celu połączenie dwóch projektów MAME i MESS w jedną aplikację, teraz wraz z pojawieniem się MAME i MESS 0.146 temat powrócił pod nazwą Universal Machine Emulator, będący kontynuacją pomysłu UM. Co ciekawe, UME znajdziemy w repozytorium MESS'a, można go więc na bieżąco kompilować (TARGET=ume), a w efekcie otrzymamy plik wykonawczy obsługujący ponad 22 tys. driverów. Obok UME istnieje także drugi projekt MessUNI spełniający dokładnie te same » więcej

JavAtari to nowy projekt emulatora konsoli ATARI2600 napisanego w Javie (wymaga wersji 6). Posiada bardzo przyjemny i prosty interfejs, a jak zapewniają twórcy doskonale nadaje się do gry w muliplayu w sieciach lokalnych. Warto zerknąć, co prawda do Stelli mu jeszcze daleko, ale... mamy kolejną wersję i znów warto potestować;)

JSpeccy jest emulatorem ZX Spectrum napisanym w środowisku JAVA przez Jose Luisa Sancheza. Jak zwykle poprawiono parę błędów i dodano nowe skalowanie okna i filtry graficzne (mocno obciążające system)

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, że nowa wersja bardzo dobrego klonu MAME pod Windows bazującego na MameUI - MAMEUIFX pojawi się wraz z ogłoszeniem 0.146 została spełniona. Warto zerknąć, biorąc pod uwagę, że MameSick wprowadza sporo dobrych poprawek do swojej dystrybucji, nie bez znaczenia jest także bardzo estetyczny wygląd programu.

Skoro mamy nowe MAME, mamy też i nowe MAMEUi, czyli MAME32 - okienkową postać tego multiemulatora arcade pod opieką JohnIV'a.

To już druga próba połączenia dwóch multiemulatorów w jedną aplikację, wcześniej dokonał tego Haze (David Haywood) w ultimateMAME, a teraz Robberto (MessUI), opublikował betę zgodną z ostatnią edycją MAME/MESS. Warto ściągnąc nie tylko, ze względu na eksperymentalność zamierzenia (być może nietak odległą przyszłość obu projektów), a przede wszystkim dlatego, że MESSUNI posiada wyczyszczony zestaw romów z MAME, w którym nie uświadczysz  i mechanicznych, i nie działających gier:)

nieoficjalna dystrubucja MESSa, którą zaopatrzono w przyjazny interfejs graficzny, zbliżony do starego gui, jednak nieznacznie poszerzony doczekał się kolejnej odsłony - oprócz wszystkich zmian z messa poprawiono działanie także gui - dzięki, któremu podczas działania poszczególnego drivera dostajemy pasek górny z podstawowymi ustawieniami danej maszynki - bardzo wygodne, aczkolwiek część rzeczy. Dystrybucja zawiera tylko plik wykonawczy, przyda się więc także normalna dystrybucja MESS'a, z której trzeba pobrać wszystkie dodatkowe katalogi, a jeśli komuś marzy się HLSL przyda się także nowe MAME.

Skoro mamy MAME 0.146, to i MESS musiał dołączyć do pełnej numeracji (albo odwrotnie:P). Jedną z wielu zalet prowadzenia dwóch projektów przez jedną osobą (Micko), jest to, że oba multiemulatory pojawiają się praktycznie na raz.  

Z zaskoczenia, bo w poniedziałek a nie jak ostatnio nas przyzwyczajono w niedzielę pojawiła się nowa wersja, z pełnym numerem, MAME 0.146. Miejmy nadzieję, że oznacza to przynajmniej zakończenie modernizacji kodu, bo ostatnie wersje testowe miały przez to sporo niedociągnięć.

Jeden z nielicznych momentów kiedy klon pojawia się wcześniej niż binarki pełnej wersji. Mame Plus! zostało zaktualizowane do 0.146:).

Miła konwersja hitu z salonów arcade - Snow Bros firmy Toaplan. Legenda jest prosta i nieskomplikowana - księżniczka śniegu została porwana, a na jej ratunek rusza dwóch braci Nick i Tom, jednak tylko jeden z nich może temu podołać. Nick rusza w drogę aby wyswobodzić dziewczynę, nie będzie to jednak łatwe zadanie - po drodze czycha masa sługusów porywacza, a przeciwko nim bohater ma tylko jedną broń - śniegowe kule, które oblepiają potwory i jeśli zostanie to zrobione szybko i sprytnie, można się będzie ich pozbyć raz a dobrze. Przyjdzie Nikowi zmierzyć się z trzema bossami, którzy do pacyfistów nienależą i walczyć potrafią, aż w końcu być może, z Twoją pomocą uratuje księżniczkę - powodzenia.