Człowieka nie ma parę dni w sieci a tu omijają go nowości z każdej strony. Cóż, co prawda na kartonach jeszcze ale już w nowym miejscu, donoszę o nowej becie WinUAE, a w zasadzie fix do bety 11.

Następna beta emulatora AMIGI - WinUAE. Przyznaje, że w porównaniu do sporych odstępów czasu jakie towarzyszyły betom 2.3.0, teraz znów jest problem z nadążaniem aby odpalić kolejne wersję testowe Toniego Willena i sprawdzić jak się zachowuje ten jeden z najlepszych projektów wśród emulatorów.

Jeszcze jedna poprawka w ostatniej becie WinUAE - jeżeli emulator wysypywał się przy starcie, pojawiał się problem z emulacją RTG i vsync w innych trybach niż 'fastest as possible', ewentualnie dla własnej wygody należy dociągnąć sobie aktualną wersję.

Szybki fix Toni Willena poprawiający, co większe błędy w ostatniej becie WinUAE, a przedewszystkim vsync w innych trybach niż dopieszczany ostatnio 'fastest as possible'.

Yo się nazywa tempo - następna wersja testowa WinUAE, w której poprawiono działanie vsync w trybie emulacji RTG, problemy z fullscreenem jakie pojawiły się ostatnio (patrz fixy), także problem z emulacją dźwięku jak występował w najszybszym trybie emulacji AMIGI. Czas ruszać do testów.

Kolejna beta została udostępniona przez Toni WIllena, a w niej oprócz sporej reorganizacji w obsłudze bibliotek Direct, dodał drivera ułatwiające instalację OS3.0 z CD, poprawił synchronizację dźwięku i jak zwykle dał nam parę kolejnych powodów aby znowu poczekać na kolejną wersję testową;)

"Polak, Węgier dwa bratanki i od szabli, i od szklanki"... szkoda tylko, że język węgierski jest dość nieprzystępny na pierwszy rzut oka - być może gdyby nie ta przeszkoda o wiele przyjemniej sięgałoby się po "AmigaMania", świetnie przygotowany, darmowy magazyn poświęcony Amidze. W numerze trzecim znalazło się miejsce dla wywiadu z Dragonem Gyorgy z Electronic Zoo (twórcą gry "Abandoned Places"), artykułu o tuningu Amigi CD32, recenzje gier "Abandoned Places", "Flashback" a także "Black Crypt" oraz wielu innych atrakcji dla miłośników "przyjaciółek".

Czyżby nastąpiła kompresja czasu i mamy już niedzielę? Nie, to Toni Willen faktycznie cierpi chyba na nadmiar czasu, bo znienacka zaskoczył, przynajmniej mnie, nową betą. Czwórka powinna wyleczyć problemy z dźwiękiem jakie pojawiły się w ostatnim teście, umożliwić korzystanie z niektórych tytułów pod whdload i przynosi poprawki w trybie najszybszej emulacji CPU z włączoną synchronizacją pionową (naprawdę warto zerknąć, bo część tytułów nabrała nowego życia:)).  

Mija tydzień i znów Tomi Willen przygotował nam nową betę WinUAE - emulatora AMIGI (jedynego pod okienka, bo niestety po dłuższej chwili spędzonej nad winFellow, poddałem się... ciężko z niego korzystać). Z nowinek pierwsze podejście do vsyncu w trybie emulacji CPU - Fastest as possible, hack umożliwiający odpalenie Mutation Gold Compilation dla CD32 i parę poprawek. Jest co potestować:).

Apc74 przygotował spolszczoną wersję emulatora Amigi - WinFellow, który ukazał się w listopadzie. Opcji konfiguracyjnych fellow ma znacznie, znacznie mniej niż WinUAE, mniej też potrafi, jednak tak czy siak w wypadku emulacji klasycznej A500 czasami się przydaje. Archiwum zawiera tylko plik wykonawczy. Na łamach jego serwisu znajdziecie też opis GUI WinFellow i oczywiście spolszczenia praktycznie wszystkich wersji WinUAE jakie pojawiły się od wersji 1.4.1. Update: Oj ciężko napisać coś dobrego o winFellow w porównaniu do WinUAE:P

Kolejna beta, dopiero druga:) (ciekawe ile będzie wersji testowych w tej serii) emulatora komputerów AMIGA.  

Redakcja PPA ("Polskie Pismo Amigowe") udostępniła piąty numer z zeszłego roku, który polecam, bo zawartość powinna zainteresować także osoby sympatyzujące z Amisią, a nie tylko, jak często bywa w wypadku magazynów Amigowych, zawierające informację dla aktywnych użytkowników. Warto zwrócić uwagę na łopatologiczny artykuł o tym, jak uzbroić A600 w CompactFlash'a, recenzję "Full Throttle", czy też przegląd gier, które mogą się spodobać naszym paniom;).

Był czas odpoczynku, a teraz nastąpił powrót do kolejnych wersji testowych jakie Toni Willen opublikuje wraz z rozwojem emulatora AMIGI - WinUAE. A my będziemy testować i cierpliwie czekać, mówiąc dosadniej i tak nie mamy dużego wyboru, ten emulator nie ma żadnej konkurencji:). Z nowinek emulacja... obrazu jaki można było uzyskać na A2024[??????????????]  

Z przerażającą regularnością pojawia  się koło dnia zmarłych nowa, oficjalna wersja emulatora Fellow (winFellow), tak jest i w tym, roku  a powodem sięgnięcia po ten emulator była, poprawiona w tej wersji, niemożność odpalenia dysku "'bootdisk-amiga-m68k.adf' z AROS'a. Szkoda, że ten emulator ma swoje dni chwały, przynajmniej na tym etapie, już za sobą. Warto pamiętać, że pod koniec lat '90 w zasadzie tylko on pozwalał na jako taką emulację klasycznej Amigi 500 - był pisany tak aby być jak najszybszy, i był często, gęsto kosztem stabilności.

Drugi numer węgierskiego magazynu "AmigaMania" i awans o jedną klasę wyżej - wystarczy zamknąć oczy przy downloadzie, spróbować sobie wyobrazić, że ekran komputera to pachnący, lakierowany papier i wtedy naprawdę mało kto pomyśli o tym węgierskim magazynie poświęconemu Amidze (zwłaszcza klasycznej A500) w inny sposób, niż o w pełni profesjonalnym magazynie, który z powodzeniem mógłby trafić na regały saloników prasowych. Można się pozachwycać walorami estetycznymi, niestety w wypadku treści trudno nam będzie coś wyłuskać bez samozaparcia i pomocy translatora... Ehhh, że żadnemu z królów polsko-węgierskich nie przyszło do głowy stworzyć wspólnego języka dla obu narodów;) Kolejny numer ma się ukazać już w grudniu.