nieoficjalna dystrubucja MESSa, którą zaopatrzono w przyjazny interfejs graficzny, zbliżony do starego gui, jednak nieznacznie poszerzony doczekał się kolejnej odsłony - oprócz wszystkich zmian z messa poprawiono działanie także gui - dzięki, któremu podczas działania poszczególnego drivera dostajemy pasek górny z podstawowymi ustawieniami danej maszynki - bardzo wygodne, aczkolwiek część rzeczy (np. joystick, ma tendencje do zawieszania emulatora). Dystrybucja zawiera tylko plik wykonawczy, przyda się więc także normalna dystrybucja MESS'a, z której trzeba pobrać wszystkie dodatkowe katalogi, a jeśli komuś marzy się HLSL przyda się także nowe MAME.

MESS został zaktualizowany do najnowszej wersji testowej MAME 0.145u1. Z nowinek sporo poprawek w module Nintendo64 i C64 czyli tak jak było w ostatniej odsłonie MESS'a.

Raz na dobę, a może rzadziej będę publikował nowe deweloperskie binarki projektu MESS, natomiast BobBudowniczy będzie się starał na bieżąco śledzić zmiany w changelogu tego obok MAME największego projektu emulacyjnego. W razie braku binarki z danego dnia, należy zerknąć na łamy automatu Automatic MESS SVN Build, z którego są najczęściej pobierane dystrybucje i udostępniane przez inne serwisy emulacyjne. Główną różnicą pomiędzy moją binarką a dystrybucją Bob'a, że oprócz binarki udostępniam także resztę plików z folderu MESS (wraz z mess.ini, który należy wyedytować aby zmienić miejsce lokalizacji biosów i wyłączyć HLSL, który domyślnie jest włączony). Wczorajsze zmiany w MESS'ie

Z duuużym poślizgiem w stosunku do WolfMame pojawił się WolfMess 0.145. Klon mame/mess z serii wolf rozszerza MESS o listę zmian z WolfMame (Barry Rodewald, Chad Hurwitz i MJS), które to pozwalają na zgłaszanie przebiegu gry na łamy Home Action Replay dzięki, którym możemy pokonkurować z innymi graczami w osiąganych wynikach.

nieoficjalna dystrubucja MESSa, którą zaopatrzono w przyjazny interfejs graficzny, zbliżony do starego gui, jednak nieznacznie poszerzony doczekał się kolejnej odsłony - oprócz wszystkich zmian z messa poprawiono działanie także gui - dzięki, któremu podczas działania poszczególnego drivera dostajemy pasek górny z podstawowymi ustawieniami danej maszynki - bardzo wygodne, aczkolwiek część rzeczy (np. joystick, ma tendencje do zawieszania emulatora). Dystrybucja zawiera tylko plik wykonawczy, przyda się więc także normalna dystrybucja MESS'a, z której trzeba pobrać wszystkie dodatkowe katalogi, a jeśli komuś marzy się HLSL przyda się także nowe MAME. Jak zwykle wersję x64 skompilował redk9258 z forum MameWorld.

Raz na dobę, a może rzadziej będę publikował nowe deweloperskie binarki projektu MESS, natomiast BobBudowniczy będzie się starał na bieżąco śledzić zmiany w changelogu tego obok MAME największego projektu emulacyjnego. W razie braku binarki z danego dnia, należy zerknąć na łamy automatu Automatic MESS SVN Build, z którego są najczęściej pobierane dystrybucje i udostępniane przez inne serwisy emulacyjne. Główną różnicą pomiędzy moją binarką a dystrybucją Bob'a, że oprócz binarki udostępniam także resztę plików z folderu MESS (wraz z mess.ini, który należy wyedytować aby zmienić miejsce lokalizacji biosów i wyłączyć HLSL, który domyślnie jest włączony). Wczorajsze zmiany w MESS'ie

Kolejna wersja MESS'a, dopiero zderzenie changelogu z wpisami repozytoryjnymi pokazuje jak sporo pracy wkładany jest w ten multiemulator i ile jeszcze pozostało do zrobienia.

Raz na dobę, a może rzadziej będę publikował nowe deweloperskie binarki projektu MESS, natomiast BobBudowniczy będzie się starał na bieżąco śledzić zmiany w changelogu tego obok MAME największego projektu emulacyjnego. W razie braku binarki z danego dnia, należy zerknąć na łamy automatu Automatic MESS SVN Build, z którego są najczęściej pobierane dystrybucje i udostępniane przez inne serwisy emulacyjne. Główną różnicą pomiędzy moją binarką a dystrybucją Bob'a, że oprócz binarki udostępniam także resztę plików z folderu MESS (wraz z mess.ini, który należy wyedytować aby zmienić miejsce lokalizacji biosów i wyłączyć HLSL, który domyślnie jest włączony). Wczorajsze zmiany w MESS'ie

nieoficjalna dystrubucja MESSa, którą zaopatrzono w przyjazny interfejs graficzny, zbliżony do starego gui, jednak nieznacznie poszerzony doczekał się kolejnej odsłony - oprócz wszystkich zmian z messa poprawiono działanie także gui - dzięki, któremu podczas działania poszczególnego drivera dostajemy pasek górny z podstawowymi ustawieniami danej maszynki - bardzo wygodne, aczkolwiek część rzeczy (np. joystick, ma tendencje do zawieszania emulatora). Dystrybucja zawiera tylko plik wykonawczy, przyda się więc także normalna dystrybucja MESS'a, z której trzeba pobrać wszystkie dodatkowe katalogi, a jeśli komuś marzy się HLSL przyda się także nowe MAME.

nieoficjalna dystrubucja MESSa, którą zaopatrzono w przyjazny interfejs graficzny, zbliżony do starego gui, jednak nieznacznie poszerzony doczekał się kolejnej odsłony - oprócz wszystkich zmian z messa poprawiono działanie także gui - dzięki, któremu podczas działania poszczególnego drivera dostajemy pasek górny z podstawowymi ustawieniami danej maszynki - bardzo wygodne, aczkolwiek część rzeczy (np. joystick, ma tendencje do zawieszania emulatora). Dystrybucja zawiera tylko plik wykonawczy, przyda się więc także normalna dystrybucja MESS'a, z której trzeba pobrać wszystkie dodatkowe katalogi, a jeśli komuś marzy się HLSL przyda się także nowe MAME.

nieoficjalna dystrubucja MESSa, którą zaopatrzono w przyjazny interfejs graficzny, zbliżony do starego gui, jednak nieznacznie poszerzony doczekał się kolejnej odsłony - oprócz wszystkich zmian z messa poprawiono działanie także gui. Dystrybucja zawiera tylko plik wykonawczy, przyda się więc także normalna dystrybucja MESS'a, z której trzeba pobrać wszystkie dodatkowe katalogi, a jeśli komuś marzy się HLSL przyda się także nowe MAME.

nieoficjalna dystrubucja MESSa, którą zaopatrzono w przyjazny interfejs graficzny, zbliżony do starego gui, jednak nieznacznie poszerzony doczekał się kolejnej odsłony - oprócz wszystkich zmian z messa poprawiono działanie także gui. Dystrybucja zawiera tylko plik wykonawczy, przyda się więc także normalna dystrybucja MESS'a, z której trzeba pobrać wszystkie dodatkowe katalogi, a jeśli komuś marzy się HLSL przyda się także nowe MAME.  

Do grona emulatorów rozszerzonych o możliwość nagrywania przebiegu emulacji, dzięki skryptom LUA, dołączył także MAME - projekt wystartował w lipcu i dopiero teraz możemy cieszyć się jego pierwszą, zerową wersją do przetestowania. Oprócz MAME, także MESS doczekał się wersji rerecordingowej. Oczywiście na tym etapie nie ma co się spodziewać bezawaryjnej i spokojnej pracy.

nieoficjalna dystrubucja MESSa, którą zaopatrzono w przyjazny interfejs graficzny, zbliżony do starego gui, jednak nieznacznie poszerzony doczekał się kolejnej odsłony - oprócz wszystkich zmian z messa poprawiono działanie także gui. Dystrybucja zawiera tylko plik wykonawczy, przyda się więc także normalna dystrybucja MESS'a, z której trzeba pobrać wszystkie dodatkowe katalogi, a jeśli komuś marzy się HLSL przyda się także nowe MAME.  

Umarł król, niech żyje król, czyli osoby przyzwyczajone do interfejsu graficznego "winui", który towarzyszył messowi przez dłuższy czas, a który ostatnio powodował dokładnie tyle samo problemów użytkownikom MESS jak i MAME i w ostateczności został chłodno pożegnany przez ekipę MESS'a, mogą znów cieszyć się podobnym rozwiązaniem, co prawda nie oficjalnym jednak dobrze się zapowiadającym.