!!!!!!! Kup Pan Cegłę! czytelnia Try2emu

Kup Pan Cegłę!

"Jeżeli możecie to przyślijcie mi adres firmy sprzedającej komputery ZX 81 na raty."
"Zdecydowałem się na zakup ZX 81 ze względu na cenę..."
"Nie mam tyle gotówki żeby kupić C-64 i chyba poprzestanę na C-116."

Oto cytaty wyjęte żywcem z listów czytelników. Nie znalazłem w nich natomiast ani jednego pytania, dlaczego cena tego komputera jest taka niska.

Pierwszy symptom kłopotów to trudności ze zdobyciem oprogramowania. Posiadacz wierzy jeszcze, że za tanie pieniądze kupi sprzęt podobny do IBM czy APPLE. Próbuje się pocieszać — będę układał własne programy i to mi na pewno wystarczy. Lecz pewnego dnia nastąpi wizyta u kolegi, który przezornie "dozbierał" i dopiero potem kupił sobie lepszy komputer. Efekty są następujące:

"Widziałem grę, Jet Set Willy u kolegi, który ma C-64. Jeśli to jest możliwe przyślijcie mi listing na C-16."

"Gdzie można dostać symulator SPECTRUM naZX81".

"Obdzwoniłem całe miasto, wszystkie kluby i nie znalazłem żadnego programu na PLUS/4. Czyżby był on rzeczywiście tak niepopularny?".

Coś tu jest postawione na głowie. Najpierw kupuję, potem się będę zastanawiał, szukał, informował. Ważne jest to, że mam komputer za psie pieniądze, że kosztował mnie tanio.

Stwierdzenie "na początek wystarczy" jest — moim zdaniem — kompletnie pozbawione sensu. Co oznacza "początek"? Czy po to zbiera się na komputer, aby po dwóch latach kupować nowy? Przed takim zakupem warto się zastanowić, czego od swego wymarzonego komputera oczekujesz. Czy chcesz nauczyć się jak działa i chcesz użytkować go przez długie lata, czy też ma być on przyczyną bieganiny za programami i kolejnym złodziejem twojego czasu. Musisz sam podjąć decyzję — żadna redakcja i żaden kolega nie zrobią tego lepiej od ciebie. Komputer można po głębokim przemyśleniu kupić raz i użytkować go przez następne 15 lat bez konieczności "wymiany" na sprzęt o większych możliwościach; kiedy poznasz już jako tako BASIC (a ZX 81 umożliwia w zasadzie tylko tyle) przekonasz się, że twój komputer dał ci już wszystko co mógł — więcej po tej maszynie oczekiwać nie możesz... I w takim momencie stajesz z powrotem przed dylematem wyjściowym — pieniądze i co kupić.

Stwierdzenie, że ZX 81 i generalnie komputery SINCLAIR są tanie jest zresztą stwierdzeniem względnym. Nie należy brać pod uwagę jedynie ceny samego komputera — dochodzą tu jeszcze wydatki na drążek sterowy, interface do niego, magnetofon, kasety, programy, rozszerzenia pamięci, ewentualne naprawy (a jest to sprzęt wyjątkowo podatny na uszkodzenia). W sumie z 20000 zł, zrobi się nagle 60 lub 80 tysięcy.

Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek dlaczego Commodore 64 albo Amstrad są komputerami drogimi? Nie tylko ze względu na dużą ilość oprogramowania — także dzięki swym bardzo dużym możliwościom. Wszystkie niezbędne interface'y są już wbudowane, gdy znudzi ci się BASIC możesz uczyć się języka profesjonalnego takiego jak PASCAL czy C, starać się ułożyć własny język programowania, zmienić system operacyjny czy po prostu uczyć się zasad programowania w języku maszynowym.

Większość niezbędnych interface'ów jest w nich już wbudowana, mają sporą pamięć, mogą być przyłączane w zasadzie do wszystkich typowych urządzeń peryferyjnych — czegóż więcej można wymagać od komputera?

Chciałbym bardzo, aby słowo "komputer" łączyło się zawsze z trzema innymi: możliwości, oprogramowanie, literatura. Jeśli spotkacie na rynku sprzęt niewiarygodnie tani to możecie być pewni, że nie jest to okazja — czegoś na pewno brak. Najtańsze w komputerach oznacza niestety prawie zawsze najsłabsze albo najgorsze. Pod tym względem rynek jest zawsze bezlitosny.

Istnieje już prasa komputerowa, rozmaite kluby, kółka mnożą się jak grzyby po deszczu. Zanim kupisz cokolwiek, na czym (jako początkujący) się jeszcze nie znasz zbyt dobrze — idź do klubu, zapytaj instruktorów czy starszych kolegów. Napisz list do "Bajtka" czy "Komputera" ale zrób to przed zakupem, bo potem już będzie za późno.

Decyzja jest Twoja. Pieniądze także...

Klaudiusz Dybowski