ArKad jest w miarę świeżym projektem emulacji systemu CPS3, powstał z myślą o linuksie, więc windowsowcy dostają go trochę przez wypadek. CPS3 nie jest czystą egoztyką i dorobił się już na tyle sporej ilości udawaczy, że warto ten projekt śledzić... dla podstaw, czyli krok po kroku sprawdzać, co nowego autorowi udało się dodać do kodu programu.

a w zasadzie pliku... AndyMan z forum GB64 stworzył plik .csv, w którym znajdują się linki pozwalające na szybkie wyszukanie obecnie dostępnych baz dla poszczególnych emulowanych platform, łącznie z tymi, których archiwa są w obecnej chwili niedostępne. Przyda się każdemu kto pragnie uzupełnić swoją kolekcję o kolejne archiwa, a kompletnie nie ma chęci i ochotę na dość żmudne szukanie rozproszonych informacji. Bardzo łatwo pogubić się również w tym, czy mamy aktualną wersję danej kolekcji - linki stare mieszają się z nowymi, a aktualizowanie dużych archiwów nowymi "updejtami" to prawdziwa pięta achillesowa projektu. Gamebase to najczęściej spakowane archiwa liczone czasami w GB, w których oprócz zestawu gier (lub też nie, czasami trzeba samemu wyszukać » więcej

Emulator DSP sygnowany przez imć Leniada, pozwalaja na zabawę maszynkami arcade i ośmiobitowcami - CPC, ZX Spectrum (z bardzo fajnie rozwiązanym podglądem plików), a także Colecovision, Nintendo 8 i CGB/GB - wszystko, co ma Z80 na pokładzie jest mile widziane;)  

Swan autorstwa Zoran Vučenovića udaje, co prawda tylko ZX Spectrum 48kb ale zapewne to przejściowy stan, co jak co, ale emulatorów gumiaczka jest bez liku i raczej należy równać w górę niż w dół. Nowa wersją łabędzia ma ciekawą funkcję automatycznych snapshotów, które w zasadzie pozwalają uniknąć większości problemów podczas zabawy, zawsze można po prostu cofnąć się do tyłu za nim nastąpił nieszczęśliwy wypadek;) Zapewne, co więksi malkontenci coś zaczną wspominać o funkcji rewind w innych emulatorach, ale... każda alternatywa może być przydatna. Trzymamy kciuki za rozwój projektu. Aha, żeby cieszyć się dźwiękiem należy pobrać jeszcze biblioteki portaudio, oczywiście w odpowiedniej wersji do naszego systemu (x64 lub x86).

Caprice Forever jest kontynuacja emulatora Caprice autorstwa Ulrich Doewic, w forever nad zmianami czuwa Frédéric Coste, którego pracę możemy wesprzeć dowolnymi datkami.

Dawniej M64p a teraz po prostu Simple64. Fork muppena - emulatora Nintendo64 z paraLLEl-RDP (emulacja chipu graficznego N64, napisanego praktycznie od nowa i wykorzystującej bibliotekę Vulcan, czyli jest ciut szybciej) i frontendu, który tak samo jak emulator zmienił on nazwę na simple64gui. Całość to ciekawa alternatywa dla statecznych, emerytowanych projektów emulacji tej konsoli, dodatkowo moduł gry sieciowej a przede wszystkim ciągła praca i kolejne nowe aktualizację poprawiające udawanie Nintendo 64 - czego chcieć więcej...  

Arthur Jordison opublikował CBM prg Studio w wersji 3.20.0 czyli wygodny framework, pozwalający nie tylko na edycję plików napisanych w basicu ale też assemblerze. Dodatkowo Studio posiada moduł do tworzenie duszków ("sprite"), edycji fontów i obsługi SID'ów. Nowa wersja to wsparcie dla Mega65 czyli próbą odświeżenia ideii Commodore C65 w stylu Spectrum Next, support dla KickAssemblera i Autor zachęca do dotacji projektu - warto go wesprzeć, bo do wpalcowywania programów w Basicu jest bardzo poręczny.

Nowa wersja emulatora YAPE autorstwa Atilli Grósz, który pozwala odświeżyć tytuły z maszynek firmy Commodore C116, C+4, C16 - potocznie rodziny określanej skrótem C264.

Nowa wersja jednego z najstarszych programów umożliwiający utrzymanie w ryzach kolekcji dumpów dla MAME - ClrMamePro (cool little rom manipulation and management engine) już jest dostępna do pobrania.

Kolejna odsłona MAME.  

Stella ma całkiem rozwiniętego konkurenta, który jak większość multiplatformowych aplikacji potrafi doprowadzić mnie do szewskiej pasji kiedy chce załadować gry z innej partycji;) Po za tym, to całkiem przyjemny emulator ATARI 2600 (w naszym kraju zasłynęła ta konstrukcji dzięki klonowi o pięknej nazwie RAMBO;)) posiadający dość dobry filtr "psujący" obraz i parę dodatkowych ustawień pozwalających na dopicowanie naszego wirtualnego VCS.

Emulator ZX Poly  autorstwa Igora Maznitsa, nie tylko dokładne odtworza pracę maszynek Sinclair/Amstrad również rozwiązuje problem  color clash, który ograniczał ilość kolorów do dwóch jakie mogły się pojawić w kwadracie 8x8 piksli. Dzięki emulacji aż czterech Z80 do przetwarzania grafiki oprócz pozbycia się irytującego efektu otrzymujemy również możliwość podkolorowania gier (prosty edytor jest dołączony do projektu).

Pojawiła się nowa wersja emulatora dość interesującej francuskiej konstrukcji Exelvision, opartej na architekturze Texas Instrument, która bez powodzenia w latach osiemdziesiątych próbowała się przebić na rynku francuskim. Jako ciekawostkę maszynka posiadała wbudowaną syntezę mowy i jak przystało na francuski sprzęt korzystała z dobrodziejstwa "minitelu".