To był najdłużej reduksowany numer - ba, nie przez jakieś niesamowite skomplikowanie numeru tylko chroniczny brak czasu jaki mnie dopadł w AD2013 - praca, rodzina, dom... niestety proza życia to największy kat wszelkiej maści dodatkowych zajęć, jak na złość mapka do Panama Joe została uszkodzona podczas zapisu i musiałem ją jeszcze raz przerysowywać - po prostu... życie.
Ale w końcu się udało i możemy skupić się nad przeglądem numeru sprzed prawie 28 lat, w międzyczasie wyrosło nam już całkiem nowe pokolenie, które o "Bajtku" nawet nie miało prawa usłyszeć:).
Co w środku
Jedna z najprostszych okładek do Bajtka, bo wiadomo skąd pochodziła grafika... ot, wcześniej został opisany francuski "Tilt", wystarczyło po niego sięgnąć i...
Sporo całkiem przyjemnej publicystyki -
» więcej