Program G2F jest genialny, bo powstały w nim setki współczesnych grafik Atari i właściwie zdominował współczesną demoscenę Atari 8bit. Zdecydowana większość obrazków powstała lub została wygenerowana właśnie w nim, co widać w produkcjach demoscenowych i grach. TeBe przez lata rozwijał to narzędzie, poczynając od małego konwertera grafiki w znaki, jeszcze bez funkcji rysunkowych, aż do pełnoprawnego edytora graficznego. Z drugiej strony, program nie jest pozbawiony wad. Najczęściej można się natknąć na zarzut niejasnego, nieintuicyjnego interfejsu użytkownika oraz funkcjonalności zorientowanych na potrzeby programistów, a nie osób rysujących. W tej sprawie muszę jednak przynajmniej częściowo stanąć w obronie programu - ogarnięcie wszystkich możliwości graficznych Atari chyba jednak nie jest wykonalne w prosty, intuicyjny sposób, bo mimo wszystko wymaga mniejszej lub większej znajomości architektury tego sprzętu, poznania technikaliów specyficznych dla platformy, których wygodniejsze menu czy czytelniejsze okienka nie zastąpią.
Można jednak poprawić to i owo, bo każdy program miewa błędy czy niedoróbki. I od kiedy pamiętam TeBe błyskawicznie i sprawnie wprowadzał poprawki zgłaszane przeze mnie czy innych użytkowników. Chwała mu za to, że latami projekt żył i był rozwijany. Jednak parę lat temu dowiedziałem się od autora, że coraz trudniej ten software aktulizować, a przyczyną było Delphi, w którym G2F powstał. Były jakieś problemy z bibliotekami, które stały się niekompatybilne z nowym Delphi, łatane w jednym miejscu błędy powodowały błędy w innych miejscach, kosztami full licencji, etc. W końcu TeBe potwierdził, że zaprzestaje prac nad G2F, bo edytor jakoś tam działa, a w tych warunkach rozwój programu to tylko strata jego czasu i energii.
Udało mi się przekonać TeBego, żeby udostępnił mi źródła i rozpocząłem podpytywania w środowisku, kto mógłby pomóc w zaktualizowaniu kodu do nowego Delphi. W archiwizacji kodu i przygotowania go dla różnych osób pomógł Misza. W końcu przypadkiem okazało się, w czasie wspólnego mieszkania w pokoju na Lost Party, że mój współlokator Grzegorz "Sun" Żyła jest zaawansowanym programistą Delphi i z chęcią "rzuci okiem". Tak rzucił tylko okiem, że posiedział wiele godzin nad dostosowaniem kodu do nowego kompilatora, wynalazł wszystkie uwspółcześnione, a konieczne biblioteki, a przy okazji wprowadził pierwsze poprawki do G2F. Dzięki temu, pierwszy raz po dłuuuuuuuuuugim okresie czasu mamy nową wersję edytora, mimo, że była groźba, że już nigdy takiej nie będzie. I mamy nowe otwarcie, szansa na kolejne wersje!
Sun napisał mi: "Zrobiona została zmiana kompilatora z Delphi 2007 na Delphi 11.3. Wymagane były zmiany w kodzie aplikacji, główne to:
Przy okazji poprawiłem funkcję zapisu plików - był zgłaszany problem z nadpisywaniem prac. Wynikało to przechowywania w zmiennej i używania potem nazwy pliku w opcji Save As. W toku jest opcja powiększania (skalowania) interfejsu programu - opcja przydatna przy wysokich rozdzielczościach (HDPI, monitory 4K).
I co dalej? TeBe zgodził się zaprezentować na AtariOnline.pl nową wersję Suna, która numer 4.0.3.13 i jest z 5 maja 2024 roku. Plik g2f.exe ściągamy i wystarczy podmienić go w katalogu, gdzie trzymamy poprzednią wersję, a wszystkie ustawienia i pliki towarzyszące zostaną zachowane. Jest do ściągnięcia w tym wątku, w którym można też zgłaszać inne błędy i sugestie. Bardzo poprosimy grafików czy innych osób używających tego narzędzia o przetestowanie zmian i raporcik. Uwaga! Sun nie obiecuje błyskawicznych poprawek i takiego developmentu jak robił TeBe, żeby to było jasne.
Jeżeli ktoś nie ma poprzedniej wersji G2F albo plików towarzyszących, zapraszam na stronę TeBego, dedykowaną projektowi: g2f.atari8.info/.
2024-05-10 10:50 by Kaz
komentarzy: 19