Bajtek 1/1987 v0.3

No i w końcu się pojawił... numer, którego w sumie miało już nie być, bo im nowsze numery Bajtka tym lepiej było i z drukiem, i z jakością tego, co pozostało do czasów obecnych - jednak z bardziej lub mniej absurdalnych przyczyn postanowiłem go dokończyć.

Sam numer w skali sentymentów nigdy nie był wybitny - może przez gry, które były opisywane - Sorcery w tamtych czasach nie mógł mnie do siebie przekonać (... bo nie miałem AMSTRADA, a na CPC gra i dzisiaj daję całkiem niezłą przyjemność... na ZX Spectrum to całkowicie inna gra), a może przez parę godzin ślęczenia nad kodem Nessie aby w efekcie postrzelać do węża przemierzającego nieprzerwanie zielony ekran Neptuna 156b podpiętego do ATARI130XE (mój pierwszy osobisty mikrokomputer nabyty bodajże w '88 roku), nawet artykuł o rosyjskim MIRZE nie zdobył jakoś mojego serca. Z perspektywy lat, jednak należy dorzucić, że w tym numerze Bajtka było jeszcze parę innych ciekawostek - wywiad z Jackiem Tramielem, który obok Sinclaira był w sumie odpowiedzialny za to, że mikrokomputery trafiły pod strzechy, wywiad z Rolandem Wacławkiem, którego książka "Mój mikrokomputer ZX Spectrum" była bardzo użyteczna. Warto też zauważyć artykuł o Amidze, która dla przeciętnego Kowalskiego stojącego przed dylematem "ATARI czy COMMODORE, a może jednak ZX SPECTRUM?" było klasyczną opowieścią science-fiction (nawet zważywszy na różnice w cenie pomiędzy 8 a 16 bitowymi maszynkami).

Najwięcej pracy w reduksie i chyba najwięcej czasu zajęła mi mapka do Sorcery - pomimo, że miałem skany do Tygrysa ze Speccy.pl i swój doskonale zachowany numer papierowy zabawę trzeba było zacząć od podstaw, tak cholernie nieczytelnej mapy jeszcze nie widziałem;P Została więc przerysowana na nowo, niestety w dość długim okresie czasu, co widać, koncepcja pracy uległa parę razy zmianie, a weryfikacja literek na mapie jest całkowicie iluzoryczna (
 

Mapka do Sorcery z Bajtka 1/1987 - niestety nie trafiłem na jakość, która pozwalałaby zastosowanie jej w reduksie i...

... została wydziergana od podstaw jeszcze raz... efekt, cóż sami ocencie, czy warto było ją jeszcze raz robić...

Wszystkie listingi zostały lub zostaną w najbliższym czasie opublikowane na READY.RUN i niestety w większości wypadków znajdzie się jeszcze parę rzeczy do poprawki.

Tym razem żadnych większych zmian, materiał zeskanowany jest w miarę ok - oczywiście mogłoby i być lepiej, tylko skąd go wziąść? Bajtek 1/1987 reduks 2018

Timex, czyli arcyfajny oficjalny klon ZX Spectrum, niecałkiem kompatybilny, jednak żałuję, że nigdy go nie miałem w rękach:(

Amstradowe hybrydy maszyny do pisania z komputerem - ot, całkiem interesujący mariaż, który nawet ze względu na cenę nie miał prawa przyjąć się w kraju nad Wisłą. Brak dobrego materiału fotograficznego - stąd podmiana zestawu na bezdrukarkową fotkę PCW8256. Foto maszynki Museum Digital

Oczywiście reduks bez reklam, nie byłby reduksem... Bajtek 1/1987 str. 27

Stacja MIR pod mikroskopem - cóż, miła ciekawostka biorąc po uwagę, że MIR podzielił losu Związku Radzieckiego, może tylko z większą ilością fajerwerków.

W ramach wolnego czasu odtwarzam stare magazyny komputerowe i prowadzę serwis emulacyjny try2emu. Jeżeli uważasz, że moja publiczna działalność możesz postawić mi kawę, a kawę lubię;)