Wydawać się mogło, że ten numer przynajmniej od strony graficznej będzie bardzo fajny, prosty i łatwy - w końcu jest to odsłona wypełniona pracami jednego z najsłynniejszych polskich plakacistów - p. Andrzej Pągowskiego, którego afisze są bez dwóch zdań jednymi z najważniejszych pracy Polskiej Szkoły Plakatu.
Oczywiście, jak zwykle sromotnie się myliłem, grafika komputerowa w której grafik w tamtych czasach eksperymentował faktycznie nie istnieje w sieci, żadne jego dokonania z tamtego okresu nie znajdziesz, gdzieś spominkowo w wywiadach występuje informacja o eksperymentach z komputerem, ale na tym koniec. A szkoda, bo patrząc z perspektywy początków grafiki komputerowej użyte grafiki w Bajtku są calkiem interesujące, Pozwoliłem sobie napisać do p. Andrzeja, aczkolwiek patrząc na stan wiedzy na temat tamtych czasów i morza czasu jaki upłynął być może nieistnieją już inne kopie, niż te, które znalazły się w Bajtku.

Osoby, które są zainteresowane początkami grafiki komputerowej polecam zerknięcie na dość psychodeliczne materiały poświęcone grupie EGA, do której należał p. Andrzej Pągowski - taki polski odpowiednik prezentacji tego co Warholl robił z Debbie Harry na prezentacji Amigi.
Wracając do numeru i odrywając się od tematyki graficznej na co warto zwrócić uwagę? Gracze na podsumowanie roku 1987, ależ my mieliśmy szczęście żyć za żelazną kurtyną - graliśmy tylko w najlepsze tytuły, setki marnych i miernych gier po prostu nie były sprowadzane i kopiowane;)
Warto zwrócić uwagę, że wyniki listy przebojów były wybitnie uniwersalna i w zasadzie, każdy posiadacz 8 bitów znalazł coś na swoją platformę.
Co jakiś czas również Bajtek publikował mapę, która wyróżniała się na tle pozostałych czasami dość minimalistycznych (ksero lub przerysowana mapa z magazynów zachodnich plus dość uproszczona grafika, czasami lepsza, czasami gorsza). Tak też jest tym razem - przyjemna grafika, może nie najbardziej odkrywcza Piotra Kamińskiego cieszy oko.
Ogólnie ze względu na charakter numeru graficznie jest to najmniej skrzywdzony przeze mnie Bajtek - prawie wszystko takie same;P Dość problematyczna okazała się ilustracja okraszająca reklamę kaset KAW - chyba pierwszej serii oryginalnych tytułów na komputery, wydanych przez oficjalne wydawnictwo. Do dzisiejszych czasów w sieci, co prawda przetrwały okładki tamtych kaset, jednak w wersjach na inne komputery - stąd "BASIC TEST" jest na Commodore, zamiast na ATARI, nie ma Rachunku Prawdopodbieństwa na Commodore, znalazłem jednak jego odpowienik na ZX SPECTRUM - jak dobrze, że graficznie oprócz platformy, okładki niczym się nie różniły.

A od strony programistyczno Basicowej? Zdrada kącika "Tylko dla przedszkolaków" Kubuś Literka postanowił zająć się jezykiem LOGO. Bardzo ciekawe rozszerzenie Basica dla Commodore C64 gładzące trochę bardzo siermiężne podejście do grafiki w "DRAGO BASIC", który rozszerzał interpretor od parę instrukcji pozwalającej na generowanie grafiki bez znajomości PEEK i POKE. Z Drago jest związana inna ciekawostka - programik pokazowy, zamieszczony pod koniec opisu, powstawał na szybko i kolanie - mały błąd składni nie pozwalał cieszyć się pięknym wykresikiem fumkcji. Cóż, ten numer ma więcej miejsc, do których korekta nie dotarła - prawdopodobnie były to rzeczy składane na samym końcu.
W klanie ZX SPECTRUM uzywki, które nie byłem w stanie nawet sprawdzić - 9888 i "Pożyczone litery" chyba pierwszy ripper fontów na gumiaka na łamach Bajtka.
Program Katalog miał uprościć życie posiadaczom CPC 464, 664 - nie wiem czy ta wersja uprościła, bo pomimo braku raportu błędu programik nie działa. Dla tych, którzy muszą sprawdzić jego działanie polecam sięgnąć do innego listingu, który powstał na podstawie właśnie tego programiku - Zbyniu ze Speccy.pl rozszerył jego możliwości i ta wersja na pewno dziala poprawnie.
Pozostała jeszcze ostatnia strona Bajtka - kolejny artykuł naukowo popularny, kolejny pean na cześć "pokoju" i radzieckich uczonych, którzy właśnie wysyłali misje na marsa i jego satelitę Fobosa. Dzisiaj już wiemy, że maszynki nie zdały egzminu i sondy uległy zniszczenie ale wtedy... czytało się jednym tchem. Pomimo tego, co działo się za oknami, zwłaszcza po blamażu z Czarnobylem z 1986 roku, jeszcze potrafiliśmy wierzyć w potęgę sowieckiej nauki;)
Co niekoniecznie wyszło...
Niestety jak w każdym numerze są strony, przy których poległem - chyba nikt się nie zdziwi... bo to strony testów.
Nigdzie nie znalazłem fotografii Tritona a w zasadzie drukarki POLO Mk II firmy Radofin Elektronix. No nie ma i już... ale biorąc pod uwagę, że firma bardziej zasłynęła w sieci z produkcji własnej konsoli do gier i kalkulatorów niż sprzętu do drukowania nie ma się czemu dziwić. Ciekawostką jest też fakt, że TRITON w Radofinie opisywał serię kalkulatorów a nie drukarki, cóż Polo Mk II brzmiało chyba zbyt swojsko;)
Drugą nie udaną stroną jest strona poświęcona plotterom. Niby temat prosty, plottery to nie zwierze morskie zwane Tritonem, niby zdjęcia są ale uparłem się na prezentowany sprzęt... i znów doopa.. są fotki wielkości znaczka pocztowego, fotki w rzutach z góry a nawet z tyłu ale takich "ludzkich" już nie... no trudno... przeżyjemy.
za to rysunki "techniczne" wyszły całkiem przyjemnie...
Lista plików z ograniczonym dostępem
Aby otrzymać dostęp do poniższych zasobów musisz wspierać projekt - albo poprzez dotację, albo poprzez pomoc przy pracy nad magazynem albo w inny, namacalny sposób. Jest to jeden ze nielicznych sposobów w jaki mogę zrewanżować się osobom, które lokują swój czas i siły, a często wspierają finansowow idee Reduksów. Jeśli zgubiłeś swój kod dostępu, daj mi znać. O tym, jak zdobyć kod możesz przeczytać tutaj...
-
Ten plik wymaga podania kodu dostępu (33846)
Mapa Night Shade Z Bajtka 12/1987 (300 Dpi, Retusz)
środa, 8 listopada 2023
8.3Mb
Pobierz wersję źródłową
Poniżej znajduje się wersja źródłowa dokumentu, który został przetworzony na wersję elektroniczną - te pliki stanowiły najczęściej wyjście do dalszej pracy nad zamieszczonym reduksem
Pliki publiczne
Poniżej znajduje się publiczna wersja poprawionego magazynu. Nie wymaga ona żadnych dodatkowych działań.