Tag - bios

Po bbbbardzo długiej nieobecności pojawiła się wersja alga paczki emulatorów o nazwie EmuPack, autorstwa netsendjoe. EP to zestaw emulatorów, który pozwala nam zaoszczędzić czasu i w jednym pakiecie, łatwym do instalacji, otrzymujemy wszystkie podstawowe wersję udawaczy dla PC. Swego czasu był to jeden z najbogatszych zestawów dostępnych w sieci, znajdziemy tu praktycznie wszystkie najważniejsze emulatory wraz, co jest istotne, pakietem bibliotek pozwalającym na ich odpalenie. Miejmy nadzieje, że autorowi starczy samozaparcia do publikacji kolejnych odsłon, bo kiedyś robił naprawdę dobrą robotę:) Ja trzymam kciuki:)

Emulator maszynek serii Thomson  MO5, MO5E, MO5NR, MO6, T9000, TO7, TO7/70, TO8, TO8D, TO9, TO9+ i Olivetti PC128, kompletnie mi nieznanej serii francuskich konstrukcji z lat osiemdziesiątych. Po Biosy poszczególnych mikro- odsyłam do strony DcMoto.

Emulator maszynek serii Thomson  MO5, MO5E, MO5NR, MO6, T9000, TO7, TO7/70, TO8, TO8D, TO9, TO9+ i Olivetti PC128, kompletnie mi nieznanej serii francuskich konstrukcji z lat osiemdziesiątych. Po Biosy poszczególnych mikro- odsyłam do strony DcMoto.

Emulator maszynek serii Thomson  MO5, MO5E, MO5NR, MO6, T9000, TO7, TO7/70, TO8, TO8D, TO9, TO9+ i Olivetti PC128, kompletnie mi nieznanej serii francuskich konstrukcji z lat osiemdziesiątych. Po Biosy poszczególnych mikro- odsyłam do strony DcMoto.

Emulator maszynek serii Thomson  MO5, MO5E, MO5NR, MO6, T9000, TO7, TO7/70, TO8, TO8D, TO9, TO9+ i Olivetti PC128, kompletnie mi nieznanej serii francuskich konstrukcji z lat osiemdziesiątych. Po Biosy poszczególnych mikro- odsyłam do strony DcMoto.

Nowy projekt i nowe nadzieje - być może melonDS, którego autor StapleButter (lolSnes, blargSNES) kiedyś pokona hegemonie w DeSmuMe i No$GBA w emulacji Nintendo DS. Jak na pierwszą wersję publiczną emulator całkiem sporo potrafi, a pozbawiony wodotrysków chodzi całkiem szybko. Siermiężne GUI i niezbędne posiadanie biosu Nintendo DS to jedyne zgrzyty na początek, za to prężnie rozwijająca się emulacja WiFi to na osłodę, bo DesMuMe i jego moduł WiFi to pieśń przeszłości (z całkiem sporym fochem w teamie emulatora). Warto zerknąć na stronę domową - dużo dodatkowych informacji i ciekawostek z etapów pracy nad emulatorem.    

Nowy projekt i nowe nadzieje - być może melonDS, którego autor StapleButter (lolSnes, blargSNES) kiedyś pokona hegemonie w DeSmuMe i No$GBA w emulacji Nintendo DS. Jak na pierwszą wersję publiczną emulator całkiem sporo potrafi, a pozbawiony wodotrysków chodzi całkiem szybko. Siermiężne GUI i niezbędne posiadanie biosu Nintendo DS to jedyne zgrzyty na początek, za to prężnie rozwijająca się emulacja WiFi to na osłodę, bo DesMuMe i jego moduł WiFi to pieśń przeszłości (z całkiem sporym fochem w teamie emulatora). Warto zerknąć na stronę domową - dużo dodatkowych informacji i ciekawostek z etapów pracy nad emulatorem.    

Nowy projekt i nowe nadzieje - być może melonDS, którego autor StapleButter (lolSnes, blargSNES) kiedyś pokona hegemonie w DeSmuMe i No$GBA w emulacji Nintendo DS. Jak na pierwszą wersję publiczną emulator całkiem sporo potrafi, a pozbawiony wodotrysków chodzi całkiem szybko. Siermiężne GUI i niezbędne posiadanie biosu Nintendo DS to jedyne zgrzyty na początek, za to prężnie rozwijająca się emulacja WiFi to na osłodę, bo DesMuMe i jego moduł WiFi to pieśń przeszłości (z całkiem sporym fochem w teamie emulatora). Warto zerknąć na stronę domową - dużo dodatkowych informacji i ciekawostek z etapów pracy nad emulatorem.    

Emulator maszynek serii Thomson  MO5, MO5E, MO5NR, MO6, T9000, TO7, TO7/70, TO8, TO8D, TO9, TO9+ i Olivetti PC128, kompletnie mi nieznanej serii francuskich konstrukcji z lat osiemdziesiątych. Po Biosy poszczególnych mikro- odsyłam do strony DcMoto.

Nowy projekt i nowe nadzieje - być może melonDS, którego autor StapleButter (lolSnes, blargSNES) kiedyś pokona hegemonie w DeSmuMe i No$GBA w emulacji Nintendo DS. Jak na pierwszą wersję publiczną emulator całkiem sporo potrafi, a pozbawiony wodotrysków chodzi całkiem szybko. Siermiężne GUI i niezbędne posiadanie biosu Nintendo DS to jedyne zgrzyty na początek.  

Nowy projekt i nowe nadzieje - być może melonDS, którego autor StapleButter (lolSnes, blargSNES) kiedyś pokona hegemonie w DeSmuMe i No$GBA w emulacji Nintendo DS. Jak na pierwszą wersję publiczną emulator całkiem sporo potrafi, a pozbawiony wodotrysków chodzi całkiem szybko. Siermiężne GUI i niezbędne posiadanie biosu Nintendo DS to jedyne zgrzyty na początek. Jak to zwykle w pierwszych wersjach emulatorów bywa i tu najlepiej widać progres na samym początku, kolejna wersja emulatora i mamy... dźwięk.  

Nowy projekt i nowe nadzieje - być może melonDS, którego autor StapleButter (lolSnes, blargSNES) kiedyś pokona hegemonie w DeSmuMe i No$GBA w emulacji Nintendo DS. Jak na pierwszą wersję publiczną emulator całkiem sporo potrafi, a pozbawiony wodotrysków chodzi całkiem szybko. Siermiężne GUI (w końcu to 0.1) i niezbędne posiadanie biosu Nintendo DS to jedyne zgrzyty na początek.  

Ukazała się pełna publiczna wersja francuskiego frontendu FTX3 który wzorowany na interfejsie SONY pozwala nam oprócz obsługi emulatorów (ponad 40 emulowanych platform, w tym także MAME) pozwala także przeglądać obrazki i odtwarzać filmy i pliki mp3.  Jednym słowem, potężna multimedialna kobyła, którą naprawdę warto przynajmniej przetestować, dodatkowym atutem FTX3 jest automatyczny download biosów dla obsługiwanych platform. Niezbędny jest PAD do obsługi tego frontendu. Bardzo dobrze ma się dopieszczany tryb V2 - z renderowanymi konsolami, robi naprawdę miłe wrażenie. Niestety, coś za coś jest potwornie chaotyczny w pierwszym podejściu. Co najfajniesze autor jest również autorem modeli 3D starych konstrukcji i jego rendery mogą cieszyć oko, więc warto - nawet dlatego;) Jak » więcej

Ukazała się pełna publiczna wersja francuskiego frontendu FTX3 który wzorowany na interfejsie SONY pozwala nam oprócz obsługi emulatorów (ponad 40 emulowanych platform, w tym także MAME) pozwala także przeglądać obrazki i odtwarzać filmy i pliki mp3.  Jednym słowem, potężna multimedialna kobyła, którą naprawdę warto przynajmniej przetestować, dodatkowym atutem FTX3 jest automatyczny download biosów dla obsługiwanych platform. Co najfajniesze autor jest również autorem modeli 3D starych konstrukcji i jego rendery mogą cieszyć oko, więc warto - nawet dlatego;) Jak zwykle, frontend można zassać z serwerów MEGA

Ukazała się pełna publiczna wersja francuskiego frontendu FTX3 który wzorowany na interfejsie SONY pozwala nam oprócz obsługi emulatorów (ponad 40 emulowanych platform, w tym także MAME) pozwala także przeglądać obrazki i odtwarzać filmy i pliki mp3.  Jednym słowem, potężna multimedialna kobyła, którą naprawdę warto przynajmniej przetestować, dodatkowym atutem FTX3 jest automatyczny download biosów dla obsługiwanych platform. Co najfajniesze autor jest również autorem modeli 3D starych konstrukcji i jego rendery mogą cieszyć oko, więc warto - nawet dlatego;) Tym razem, frontend można zassać z serwerów MEGA

Ukazała się pełna publiczna wersja francuskiego frontendu FTX3 który wzorowany na interfejsie SONY pozwala nam oprócz obsługi emulatorów (ponad 40 emulowanych platform, w tym także MAME) pozwala także przeglądać obrazki i odtwarzać filmy i pliki mp3.  Jednym słowem, potężna multimedialna kobyła, którą naprawdę warto przynajmniej przetestować, dodatkowym atutem FTX3 jest automatyczny download biosów dla obsługiwanych platform. Tym razem, frontend można zassać z serwerów MEGA