Raz na jakiś czas będę publikował nowe deweloperskie binarki projektu MAME, natomiast BobBudowniczy będzie się starał na bieżąco śledzić zmiany w changelogu tego największego projektu emulacyjnego. W wypadku binarek udostępniam także resztę plików z folderu MAME. Link przy każdym wpisie umożliwia samodzielne pobranie źródeł i skompilowanie na własne potrzeby deweloperskiej wersji tego emulatora.
]]>
Po raz drugi udało się autorowi CPCEC zrobić mnie na szaro:) Właśnie wtedy kiedy nie było czasu na aktualizację i oko me powędrowało w inną stronę autor jednak postanowił się podzielić nową odsłoną:P Stąd i opóźnienie w newsach... zresztą jak widać takich niespodzianek już jest parę.
CPCEC to projekt Cesara Nicolas-Gonzaleza pakietu emulatorów ZXSEC - czyli emulator maszynek Sinclaira (48k, 128k,
+2/Plus 2 i +3/Plus 3) i CPCE pozwalający na emulację Amstrad - Schneider (model 464, 664 i 6128) i Commodore C64 (CSFEC) i MSXEC - modułu emulacji maszynek MSX/MSX2 .
Nowa odsłona MAME uzbrojonwa w przyjemny, okienkowy interfejs ARCADE - z założenia wspierająca tylko gry arcade i bazująca na starym i dobrym MameUIFx MameSicka. Arcade obsługuje ciut ponad 11 tysięcy gier, nawet zakładając, że większość z tego to klony, klonów to całkiem pokaźna liczba. Cóż z tego, skoro człowiek i tak odkurza może z 20 tytułów z tego dobra;)
]]>
Kolejna odsłona MAME, ciekawe ile osób jeszcze śledzi z zapartym tchem kolejne poprawki do tego megamultiemulatora albo MESS z domieszką MAME;)
]]>
Kolejna deweloperska odsłona projektu Vice, która pojawiła się naprawdę w zaskakującym tempie jak na ten projekt emulatora komputerów firmy Commodore - począwszy od staruszka PET a skończywszy na maszynkach z serii C264 (C+, C+4, C116).
Binarki zostały udostępnione przez Zibri na GitHubie, alternatywnie, w miarę świeżą wersję, można również pobrać z serwisu Mega.
Ostatnia pełna wersja tego najbardziej uniwersalnego emulatora maszynek CBM ukazała się 25 grudnia 2022 roku - WinVice 3.7.0
]]>
Project64 był swego czasu jednym z najbardziej dynamicznie rozwijanym emulatorem Nintendo 64 - pozwalał na w miarę wygodną emulację większości tytułów dostępnych dla tej platformy, struktura pozwalająca na używanie wtyczek obsługujących grafikę, dźwięk i narzędzie wskazujące doskonale sprawdziła się i sprawdza do dziś.
Od czasu, do czasu coś pojawia się nowego - nie są to może poprawki przełomowe ale jednak.
Ostatnia oficjalna pełna wersja emulatora Nintendo 64 dla PC to Project64 2.3.2, wtyczki dla tego emulatora znajdziecie np. tutaj
]]>
Dla porządku przypomnijmy: RastaConverter, po raz pierwszy upubliczniony w 2012 roku, potrafi konwertować dowolne obrazki czy zdjęcia na pliki wykonywalne XEX, które wyświetlą te obrazki na małym Atari. A że wykorzystuje przy tym w zaawansowany sposób możliwości sprzętu (w tym m.in. zmiany kolorów w trakcie rysowania linii czy multiplikowanie sprzętowych „duszków”), dlatego też rezultaty osiągane za jego pomocą na naszym ulubionym ośmiobitowcu znacznie wykraczają ponad te uzyskiwane dzięki standardowym konwerterom grafiki.Kilka dni temu autor programu Jakub „Ilmenit” Dębski ogłosił zakończenie prac nad ulepszoną wersją:
- Po prawie 11 latach z radością ogłaszam nowe oficjalne wydanie Rasta Converter – Beta 9, dostępne na GitHubie.
Ta aktualizacja była możliwa dzięki niesamowitemu wkładowi naszej społeczności, w szczególności pomocy Sheddy'ego, który skutecznie przekonał mnie do wznowienia tego projektu.
Nowa wersja zawiera wiele ulepszeń, w tym:
• Naprawę błędu związanego ze zmianą położenia duszków, dzięki ciężkiej pracy Sheddy'ego i Phaerona.
• Usunięcie zależności od biblioteki Allegro 4, zastąpionej przez nowocześniejszą wersję SDL2. Pozwoliło to na przygotowanie 64-bitowej wersji w celu poprawy wydajności i zwiększenia przestrzeni pamięci.
• Zastosowanie kompilatora LLVM w celu zwiększenia szybkości i wydajności - dzięki Sheddy'emu.
• Usunięcie limitu wątków dla parametru /threads, umożliwiając bardziej równoległe przetwarzanie.
• Dodanie domyślnej funkcji automatycznego zapisywania, która zapisuje wyniki co 100 000 iteracji.
• Ulepszone procesy kompilacji dla Linuksa, dzięki dmsc i polluksowi.
• Zaktualizowany plik pomocy, dzięki uprzejmości snicklin99.
Należy pamiętać, że kod tej wersji został znacznie przepisany, więc możliwe jest, że zostały wprowadzone pewne błędy. Jeśli napotkasz jakiekolwiek problemy podczas korzystania z nowej wersji, daj znać, najlepiej zgłaszając błędy na GitHubie.
Tyle od Ilmenita, nic tylko spróbować samemu... Trzeba jednak pamiętać, że uzyskanie dobrego efektu wymaga najczęściej nie tylko długiego czasu wykonywania programu, ale i dobrej znajomości narzędzia.
Przypomnijmy, że w 2021 roku na naszym kanale o tym, jak używać RastaConvertera, opowiadał Krzysztof „Amarok” Piotrowski, warto obejrzeć ponad 2h poniższego materiału (notabene to chęć poznania tajników tego narzędzia była impulsem do powrotu Amaroka po latach do Atari):
Zachęcamy do publikowania swoich prób konwersji w tym wątku na naszym forum.
A o ile stosunkowo niewiele w ostatnim roku pojawiło się konwersji udostępnionych w naszym wątku, to na forum AtariAge można było ich zobaczyć znacznie więcej: odpowiedni wątek znajdziecie tutaj. Więc jako próbkę możliwości i potencjalną inspirację zaprezentuję poniżej wybór konwersji, które właśnie tam w ostatnich tygodniach publikował bardzo aktywny ostatnio Atari8man2004.
Przy każdym obrazku załączyłem odpowiedni plik XEX, który był efektem działania RastaConvertera (przy czym uwaga: tak naprawdę duża ich część była jeszcze generowana w wersji Beta 8 release 2, a nie Beta 9). W niektórych przypadkach są dwa pliki, drugi dodatkowo dla standardu NTSC.
]]>
Prawdopodobnie ostatnia testowa wersja WinUAE - czyli jeśli nikt nie zgłosi już żadnego babola, w przeciągu paru następnych godzin, ukaże się wersja finalna 5.3.0.
WinUAE to najbardziej dopieszczonego emulatora całej rodziny komputerów Commodore Amiga.
Ostatnia pełna wersja emulatora to Winuae 5.2.0 z 19/02/2024
]]>
Od dwóch dni dostępna jest najnowsza (2.5.0) wersja Hatari. Dla porządku przypomnę, że jest to emulator Atari 16/32bit dla GNU/Linux, BSD, Mac OS X, Windows oraz innych systemów wspierających bibliotekę SDL. Lista zmian (duża) dostępna jest tutaj. Natomiast emulator, jak również jego źródła, możemy pobrać stąd.
]]>
hATARI! świetny emulatora dużych, 16-bitowych komputerów ATARI - począwszy od modeli ATARI ST/TT a skończywszy na ATARI FALCON. Co prawda, strona oficjalna jeszcze śpi... ale...
]]>Program pozwala cieszyć się większością współczesnych unowocześnień - począwszy od obsługi obrazów HDD, aż do takich ciekawostek jak współdzielenie folderu z hostem. Zapowiada się całkiem solidny soft dla tej rodziny mikrokomputerów, warto więc śledzić jego rozwój.
]]> Marcin "Fokaszalot" Baran jako członek stowarzyszenia PTODT zaprojektował i wykonał już kilka bardzo ciekawych obudów do różnych urządzeń. Powstała u niego obudowa do SIO Sticka (stylizowana na joystick CX40) - opisywana w Grelu #1; powstała bezprzewodowa myszka HamSTer w stylistyce myszki STM1 - opisywana w Grelu #3, powstała obudowa do rozszerzenia CTPCI do Falcona czy obudowa do interfejsu VGA dla ST/STE. Jak ktoś chciałby przyjrzeć się tym rzeczom, to zapraszamy po zdjęcia na stronę AtariFan.pl albo na forum obok, gdzie Marcin prezentuje kolejne swoje propozycje dla Atari. Ponieważ pasja projektanta wciąż podpowiada mu nowe pomysły, dzisiaj mamy przyjemność pokazać prototyp jego kolejnego "wynalazku". Nad obudową o nazwie kodowej XCF12 Marcin pracuje już od dłuższego czasu, prace koncepcyjne są już zakończone, a kolejne iteracje druku 3D, testy i poprawki drobiazgów coraz bardziej przybliżają nas do ostatecznego kształtu tego intrygującego ustrojstwa.
XCF12 to projekt obudowy, która wykorzystuje mechanizm i elektronikę magnetofonu XCA12, a jej linia jest przedłużeniem bryły Atari XE (stąd literka F w nazwie projektu- od fitted). Geometria spełniająca to wymaganie jest większa niż pierwotna obudowa magnetofonu, dzięki czemu zyskana w ten sposób dodatkowa przestrzeń pomieści również urządzenie SDriveMax. Ponieważ obsługuje ono pliki .CAS, takie rozwiązanie może być ciekawą propozycją dla użytkowników, którzy chcą korzystać zarówno z oryginalnych nośników jak i ich cyfrowych kopii. Jako że magnetofon postawiony obok Atari z prawej strony zasłania porty joysticków, w mojej obudowie jest przewidziane miejsce na instalację popularnych przedłużaczy, a gniazda są przeniesione na front obudowy, podobnie jak a komputerach Atari serii 400/800. W efekcie otrzymujemy swoisty kombajn, który - mam nadzieję - przypadnie do gustu niektórym użytkownikom. Będą mogli wydrukować go sobie sami, bo po ukończony projekt zostanie udostępniony w domenie publicznej. Orientacyjnie można podać, że wydruk trwa około 40 godzin i zużywa około 700 gram PLA.
.
Geometria została zaprojektowana przy użyciu oprogramowania Solidworks, a poszczególne elementy zostały wydrukowane na drukarce Ender3 V3 SE. Zdjęcia (tutaj o niższej rozdzielczości, ale na forum zostaną zamieszczone lepszej jakości) przedstawiają drugi prototyp, po poprawkach związanych z pasowaniem poszczególnych elementów i zainstalowanymi wszystkimi elementami mechanicznymi i elektronicznymi. W najbliższych dniach powstanie trzeci, prawdopodobnie ostatni już prototyp, z finalnymi poprawkami, z jasnoszarego PLA, lepiej dopasowanego kolorystycznie do małego Atari. Dla zainteresowanych tematem proponujemy śledzenie tego wątku.
Przykłady poprzednich projektów Fokaszalota:
]]>
Nowy Devbuild emulatora konsoli Super Nintendo - Snes9X z Snes9X AppVeyor. Obiecuję od czasu, do czasu zerkać zwłaszcza gdy poprawki będą dotyczył wersji Windows (pozostałe warto śledzić na stronie projektu). Ostatnie zmiany dotyczą w szczególności MacOS, nic tu dla Windowsowców;). Wersję pod MacOS można pobrać z tego automatu - ackolwiek najnowsza wersja jeszcze niegotowa.
Ostatnia publiczna wersja tego emulatora to Snes9x 1.62.3 z 31 marca 2023 r.
]]>Nowa wersja dodaje support do spakowanych archiwów - imo jest to jedno z podstawowych udogodnień jakie każdy szanujący się emulator powinien posiadać.
]]> O grze „Time Wizard” pisaliśmy w nowince z września jeszcze przed publikacją – już wtedy było wiadomo, że mamy do czynienia z bardzo smakowitym kąskiem dla graczy.Ostatecznie ta produkcja nie tylko wygrała zeszłoroczną edycję konkursu programistycznego klubu ABBUC, ale też zdobyła dwie pierwsze nagrody dla najlepszej gry na 8-bitowe Atari z roku 2023 w konkursach FujiCup oraz Atari Homebrew Awards.
Obecnie autor gry, Krzysztof „Amarok” Piotrowski, pracuje nad rozszerzoną, kartridżową wersją gry (zatytułowaną „Time Wizard Deluxe”), która będzie działać na 64KB i obsługiwać kilka wersji językowych:
W zasadzie jedyną rzeczą, na którą odrobinę narzekali gracze, była stosunkowo niewielka liczba poziomów oryginalnej gry. Autor zaprasza więc wszystkich do tworzenia nowych – najlepsze będą włączone do ostatecznej wersji Deluxe. W tym celu udostępnił specjalny edytor leveli (do uruchomienia pod Windows, Linuxem lub MacOS), który znajdziecie tutaj.
Zachęcamy czytelników AtariOnline do podjęcia rękawicy – może przygotowany właśnie przez Ciebie poziom będzie jednym z tych, które trafią na kartridż?
Oto link do odpowiedniego wątku na naszym forum, tu można wrzucać swoje propozycje leveli: link
A jeśli ktoś nie widział – ten filmik pokazuje kolejne etapy powstawania oryginalnej gry Time Wizard:
]]>
Kolejna deweloperska odsłona projektu Vice, która pojawiła się naprawdę w zaskakującym tempie jak na ten projekt emulatora komputerów firmy Commodore - począwszy od staruszka PET a skończywszy na maszynkach z serii C264 (C+, C+4, C116).
Binarki zostały udostępnione przez Zibri na GitHubie, alternatywnie, w miarę świeżą wersję, można również pobrać z serwisu Mega.
Ostatnia pełna wersja tego najbardziej uniwersalnego emulatora maszynek CBM ukazała się 25 grudnia 2022 roku - WinVice 3.7.0
]]>
Seiya opublikował nową aktualizację gamebase dla fanów emulacji AMIGI.
Czemu właśnie tą bazę anonsuje? W końcu mamy jako taki porządek w tej naprawdę dużej bazie a Seiya konsekwentnie odnotowuje również zmiany - baza jest żywa i jak widać, dzięki żelaznej konsekwencji można ją aktualizować bez ściągania wszystkiego od nowa (co jest dość częste w pozostałych GB i ma to swoje plusy, zwłaszcza jeśli nowe edycje bazy pojawiają się co parę, parenaście miesięcy).
Jeśli ktoś decyduje się zacząć od nowa, pozostawić sobie dumpy obrazów kickstart - dla przyzwoitości odświeżone GB dla Amigi nie posiada w sobie kickstartów.
I chyba nie trzeba przypominać, że kolejne aktualizacje nanosimy według numeracji:P Jeśli ktoś rozpoczyna swoją przygodę z GameBase Amigi - należy ściągnąć update 11 i potem kolejne numerki aktualizacji.
]]>
Jeszcze jeden news z kręgu wielbicieli Mednafen - ukazał się nowy Mednaffe - nakładka dla multiemulatora, który sam w sobie jest raczej mało przyjazny w konfiguracji. Powiem szczerze, że first-look ma bardzo dobry - pozwala skonfigurować multiemulator szybko i bezboleśnie.
]]>Program pozwala cieszyć się większością współczesnych unowocześnień - począwszy od obsługi obrazów HDD, aż do takich ciekawostek jak współdzielenie folderu z hostem. Zapowiada się całkiem solidny soft dla tej rodziny mikrokomputerów, warto więc śledzić jego rozwój.
]]>
Mamy rezurekcję chyba najbardziej popularnego frontendu do wykorzystania z SuperModelem Barta Trznadlowskiego.
Nakładka musi zostać znajdować się w tym samym katalogu, w którym mamy emulator (inaczej brzydko się wysypuje).
Młode i proste projekty (co nie znaczy, że niepotrzebne) mają to do siebie, że nowe wersje sypią się jak z rękawa:) Nie inaczej jest i w tym przypadku;) No i te funkcjonalności... pewnie komuś się przydają, no nie;)?
]]>
SameBoy jest emulatorem sprzętu Nintendo GameBoy, ColorGameBoy i w przyszłości GBAdvance (być może i coś już odpala, nie trafiłem jednak na nic, co dałoby się uruchomić) napisanym z myślą o Macintoshu, jednak i nam blaszakowcom dostała się wersja (SDL), którą z powodzeniem można używać.
Emulator konsoli Atari 7800/2600 - emu7800 autorstwa Mike Murphy'ego został zaktualizowany. Cóż, patrząc na historię moich aktualizacji, to naprawdę sprytnie i długo unikał on mojego śledzenia;) Poprawię się;)
Warto odnotować, iż emulator posiada i całkiem sporą bazę tytułów, i całkiem sporą kolekcję obrazów kartów, a jeśli dodatkowo posiadamy pada można "od kopa" z niego korzystać.
Novo Player to "dziecko" twórców nakładek BluMSX Launcher i OpenMSXLauncher - oprócz nowego GUI, nakładka ma za zadanie również kontrolować posiadane dumpy dla emulatora maszynek MSX. Coś za coś - aplikacja dość mocno obrosła w wymagania co do wielkości wolnego miejsca (z drugiej strony... co to 300mb w dzisiejszych czasach;)).
]]>
HbMame (HomeBrewMame) jest modyfikacją MAME umożliwiającą odpalenie nieoficjalnych tytułów i modyfikacji gier na sprzęt arcade obsługiwany przez MAME.
]]> 
Całkiem niedawno ukazało się wznowienie książki Jana Ruszczyca "Poznajemy FORTH". Pierwsze wydanie miało miejsce jeszcze w czasach PRL, w roku 1987, w okresie szalonej popularności ośmiobitowych Atari, które dopiero co pojawiły się w Pewexie (jesień 1985). Użytkownicy dostali sprzęt, za czym szło ogromne zapotrzebowanie na oprogramowanie i wiedzę o sprzęcie. Pisma komputerowe zaczęły się rozpisywać o Atari, a i rynek księgarski nie próżnował. Warszawskie wydawnictwo SOETO aktywnie szukało potencjalnych autorów, nawet z oczywistych względów takich, którzy dotychczas nie napisali żadnego podręcznika czy skryptu. Stawiano im niewielkie wymagania, o czym wspominali Wojtek Zientara i Klaudiusz Dybowski, z którymi przeprowadziłem wywiady - "żeby było o komputerach". Nakłady tych publikacji nie były wysokie jak na ówczesne czasy, bo maksymalnie kilka tysięcy sztuk, ale trzeba pamiętać, że nie obowiązywał wtedy rachunek ekonomiczny (im większe zapotrzebowanie tym większy nakład), a odgórnie ustalane limity przydziału papieru na druk danej książki. Nie wiadomo więc, jakie było faktyczne zapotrzebowanie na temat FORTH-a. Jak wiemy po latach, językiem tym interesowało się znacznie mniej osób niż asemblerem 6502, o którym Jan Ruszczyc również napisał książkę. Ale w świadomości społecznej, w tym wydawców i czytelników, było wrażenie, że FORTH to język stosunkowo popularny, wydajny i nawet przyszłościowy. Jak było naprawdę i skąd się wzięło to przeświadczenie?
O tym możecie poczytać we wstępie do reedycji tej książki. Bo jak zwykle właściciel wydawnictwa Retronics.eu, Jerzy Dudek nie poprzestał na wydrukowaniu oczyszczonej z błędów kopii tekstu z 1987 roku, ale aktywnie poszukiwał dodatków, o które można by książkę wzbogacić. Ponieważ poprosił mnie o napisanie czegoś, naświetliłem historię FORTH-a w polskiej prasie komputerowej, nieudaną próbę jego popularyzacji, a także powody, dla których książka "Poznajemy FORTH", teoretycznie przeznaczona dla użytkowników Atari, szeroko dostępna w niskiej cenie, tylko w bardzo znikomym stopniu przyczyniła się do powstania rodzimego oprogramowania dla naszej platformy.
Zaprosiliśmy też Bartka Gołdę, który na AtariOnline.pl wykazywał osamotnione zainteresowanie FORTH-em, do przedstawienia swojej wiedzy o praktycznym użytkowaniu atarowskiej implementacji tego języka. Bartek postanowił szczegółowo i systematycznie przebadać wszystko, co na naszych komputerach miało wspólnego z FORTH. Okazało się, że w kwestii FORTH na Atari panuje ogromny bałagan, krąży w sieci mnóstwo niesprawdzonych i nieprawdziwych informacji, a dostępne są wersje oprogramowania bez dokumentacji, dyskietki kalekie, popsute, a niektórych rzeczy po prostu nie ma, zaginęły zarówno one, jak i wiedza o nich. Bartek wykonał gigantyczną pracę archeologiczną i systematyzującą, którą prowadzimy i propagujemy w Polskim Towarzystwie Ochrony Dziedzictwa Technicznego (ptodt.org.pl), a której efektem jest znakomity i praktyczny dodatek do książki o implementacjach FORTH dla ośmiobitowego Atari. Praktyczny, ponieważ Bartek używał FORTH na Atari i poznał prawdziwe bolączki stworzenia sobie środowiska programistycznego, dzieli się nimi i ich rozwiązaniami z czytelnikami. Bartek w reedycji poprawił te listingi, które nie miały prawa działać, a nawet odkrył, analizując egzotyczne podręczniki FORTH z lat 80., że książka pana Jana nie jest w pełni oryginalna, udało się odnaleźć zapożyczenia.
Mniejszy objętościowo jest dodatek o kompilatorze Forth. Nazywa się foco65, a jego autorem jest Piotr Wiszowaty, który udzielił zgody na wykorzystanie w książce. Pierwotny tekst w języku angielskim został przez Bartka przetłumaczony z pomocą Piotra Fusika, a instrukcję uzupełnił krótkim opisem uruchamiania. Wisienką na tym książkowym torcie jest wywiad, który Bartek przeprowadził z Rolandem Pantołą, polskim twórcą gier w FORTH, a także autorem pamiętnego kursu FORTH, publikowanego w "Tajemnicach Atari".
To jest ta wartość dodana, o której zapominają albo której nie doceniają niektórzy komentatorzy, zadając pytanie "po co mam kupować książkę, skoro PDF jest za darmo w necie?". Faktycznie, jest nawet w naszej Bibliotece Atarowca tutaj. To nieco poprawiona wersja w stosunku do oryginalnej książki (o ile dobrze pamiętam, poprawki dokonał kolega Supaplex w 2009 roku). Ale wersja Retronics ma się tak do oryginału jak Porsche do Trabanta. Wersja SOETO to miałki papier, fatalny skład z błędami - utrudniające czytanie; niepoprawne listingi i braki, które poniekąd przekreślają sens dydaktyczny. W nowej wersji te wszystkie wady zostały wyeliminowane, a przejrzyste tabele, listingi, kolorowe ilustracje i wspomniane dodatki sprawiają, że jest to kompendium niezbędne każdemu, kto naprawdę chciałby na Atari stworzyć oprogramowanie w FORTH i ominąć zdradzieckie rafy, które czyhają na początkujących śmiałków. Bartek zbadał dla nas te odmęty, oznaczył na mapie niebezpieczne miejsca, dzięki współczesnemu wydaniu łatwiej będzie nawigować w świecie ciekawego, choć zapomnianego języka FORTH.
To nie koniec niespodzianek od Bartka i Retronics.eu. Jako ekstra dodatek do książki lub osobno można zakupić dyskietkę 5.25 cala (dwustronna, z jednej strony zabezpieczona przed zapisem, z drugiej odbezpieczona do pracy użytkownika). Bartek przygotował ją pod kątem programistów chcących się zmierzyć z tematem FORTH. Poniżej publikuję treść towarzyszącej jej ulotki, bo doskonale ilustruje, jaką uwagę Bartek przykłada do szczegółów i ile pracy wymagało przygotowanie wszystkiego. To nie jest dzieło robione na chybcika, byle jak. Ładnie sformatowany PDF jest dostępny u autora tutaj, a poniżej wersja www:
"Ta dyskietka zawiera źródła programów w Forth z książki "Poznajemy Forth" Jana Ruszczyca, przetestowane przy użyciu wersji języka "APX Extended fig-Forth Rev. 2". Na drugiej stronie (zabezpieczonej przed zapisem) znajduje się kopia zapasowa. Dobrym pomysłem jest wykonanie jeszcze jednej, dodatkowej, kopii. Trzeba do tego jednak wykorzystać właściwy kopier sektorowy. Sprawdzono, że prawidłowo zadziała m. in. aplikacja DISKCOPY oraz sprzętowa modyfikacja Atari "QMEG 4.0.4". Większość innych programów do kopiowania sektorowego nie poradzi sobie z tym zadaniem - format dyskietek fig-Forth nie jest zgodny z Atari DOS. Oprócz źródeł z samej książki (oraz powiązanych “ciekawostek”, w tym erraty do zastosowania FENCE/FORGET z rozdziału 7.3) załączono kod kilku programów, opublikowanych w czasopismach z lat 80. i 90. - są to m. in.:
Początkowe ekrany są puste - jest to celowe, można tam zapisać (poleceniem SAVE) jądro Forth - również nieco rozszerzone, np. o słowa debuggera i "ulubiony" edytor. Ekrany 16 i 17 są "spisem treści", więc 16 LIST oraz 17 LIST pozwolą na dokładne zapoznanie się z zawartością dyskietki. Spis ten (nieco dziwaczny w formie, próbowałem bowiem “upchnąć” w nim jak najwięcej informacji) zawiera:
◦ DEBUG - słowa debuggera z "fabrycznego" FORTH, od ekranu 21 (21 LOAD),
◦ asmPM - słowa asemblera z "fabrycznego" FORTH (autor asemblera: P. Mullarky), od ekranu 39 (39 LOAD),
◦ asmWR - słowa asemblera z "fabrycznego" FORTH (autor asemblera: W. Ragsdale), od ekranu 75 (75 LOAD); ten sam kod zamieszczono również na TEJ dyskietce, od ekranu 70 (70 LOAD), dzięki temu łatwiej jest załadować program EDYTOR-FORTH.
Część przykładów uruchamia się automatycznie po załadowaniu i kompilacji (np. TABLICZKA, ERATOS, HANOI), inne wymagają wywołania - zgodnie z instrukcjami, zawartymi w książce oraz w załączonym kodzie. Bardzo często na dyskietce umieszczone są przykłady zastosowania oraz dodatkowe komentarze, warto więc "eksplorować" ekrany z kodem przy pomocy LIST lub któregoś edytora. Numery ekranów mogą być inne niż te, opisane w książce (głównie dotyczy to programu PSY), czasem też kod jest ułożony w nieco innej kolejności. Nawet pobieżna lektura książki i dodatków znacząco ułatwi korzystanie z tych materiałów.
Więcej informacji o dodatkowym kodzie (np. spis czasopism, w których został oryginalnie opublikowany), nowe wersje TEJ dyskietki i/lub dodatkowe informacje będą umieszczane w repozytorium https://github.com/BartGo/POZNAJEMY. Nazwa obrazu TEJ dyskietki to fantazyjne "PoznajemyFORTH (E6B43BB4-399559F-F62A4B40).ATR". Znajdziemy tam również skrypty, użyte do generowania obrazu dyskietki - kod można więc wykorzystać w emulatorze lub przenieść do własnego programu.
Niezbędny do skorzystania z TEJ dyskietki jest oczywiście sam APX Forth. Najbardziej oficjalnym źródłem jest https://www.atariarchives.org/APX/showinfo.php?cat=20029 - można ściągnąć plik DCM (ATR jest uszkodzony!), skonwertować do poprawnego ATR i przenieść na Atari... Szybszym rozwiązaniem będzie ściągnięcie już poprawionego ATR (nazwijmy go “fabrycznym”, bo zapewne odpowiada oryginalnej dyskietce) z jednej z poniższych lokalizacji:
Poprawny plik z obrazem Extended Fig-Forth będzie miał sumę kontrolną CRC-32 F64B50DA lub E6B43BB4. Do weryfikacji możemy użyć programu 7zip lub zrobić to online (wpisując w ulubioną wyszukiwarkę “online crc32 file check” i wgrywając lub upuszczając plik na jedną z wynikowych stron). Ten cenny plik wgrywamy na kartę SD lub w inny sposób "przekazujemy do Atari" i jego stacji D1: - poprzez SIO2SD, SIO2USB, SDRIVE Micro, Fujinet... Kiedy już Forth się uruchomi z D1: a dyskietka ze źródłami będzie umieszczona w stacji D2:, możemy przełączać się między nimi przy pomocy poleceń DR0 (dla D1:) i DR1 (dla D2:) i do woli korzystać z LIST, LOAD itd.
Niezłym pomysłem jest skopiowanie Extended Fig-Forth na dodatkową fizyczną dyskietkę przy pomocy aplikacji DISKCOPY lub QMEG (może też zadziałać fortowe słowo DISKCOPY z “fabrycznych” ekranów 36-37 - żeby nie było łatwo, nie jest to wcześniej wspomniana aplikacja o tej samej nazwie). Łatwo dzięki temu będzie można korzystać z kodu z “fabrycznej” dyskietki Forth oraz uzupełnić dyskietkę ze źródłami przynajmniej o podstawowe jądro Forth. Uwaga - niezbędne polecenie SAVE działa tylko dla dyskietki D1: (DR0). Kopię dyskietki zabezpieczajmy ale egzemplarz do bieżącego użytku pozostawmy odbezpieczony - lub w przypadku błędów zapisu używajmy polecenia “EMPTY-BUFFERS”.
Życzę wspaniałej przygody z językiem FORTH – “May the FORTH be with you!”
P.S. Słowa do obsługi liczb podwójnych (rozdziały 9.2-9.3 oraz ekrany 31-32) nie działają zgodnie z oczekiwaniami i opisem z książki. Wyniki różnią się od przewidywanych. Przyczyny tego zjawiska są bardzo tajemnicze, pozostawiam analizę i naprawę tego defektu Czytelnikom!"
Cena książki: 115 PLN
Cena dyskietki: 59 PLN
Istotne linki:
Retronics (bezpośrednio do książki: tutaj).
PTODT
BartGo (GH)
]]>
Po raz drugi udało się autorowi CPCEC zrobić mnie na szaro:) Właśnie wtedy kiedy nie było czasu na aktualizację i oko me powędrowało w inną stronę autor jednak postanowił się podzielić nową odsłoną:P Stąd i opóźnienie w newsach... zresztą jak widać takich niespodzianek już jest parę.
CPCEC to projekt Cesara Nicolas-Gonzaleza dwóch emulatorów ZXSEC - czyli emulator maszynek Sinclaira (48k, 128k,
+2/Plus 2 i +3/Plus 3) i CPCE pozwalający na emulację Amstrad - Schneider (model 464, 664 i 6128) i Commodore C64 (CSFEC).
Od tej wersji autor dodał również moduł emulacji maszynek MSX/MSX2 MSXEC.
]]>
Nowa aktualizacja demobase Atari ST, czyli kolekcji ponad 5000 produktów scenowych dla tej maszynki przygotowanej w smacznej i łatwo użytkowej śmietance środowiska GameBase.
Znów do pobrania całe archiwum (około 1.1GB), no cóż... raz na półroku, rok to jeszcze nie tragedia;)
]]>
W niedzielę 7 kwietnia zakończyła się szósta edycja game jamu Grawitacja W ciągu 36 godzin powstały gry, która miały nawiązywać tematycznie do dwóch haseł: głównego i dodatkowego per zespół. Tym razem wylosowanym hasłem głównym była kamera.
To była jedna z lepszych edycji tego game jamu jeśli chodzi o produkcje na Atari – trzeba sobie jednak zdawać sprawę z tego, że w przypadku większości tych gier nie starczyło twórcom czasu, aby zrealizować swoje pomysły, więc należy oczekiwać ulepszonych wersji w bliższej lub dalszej przyszłości.
Pliki pobieramy przez kliknięcie w nazwę gry.
Jeszcze wyjaśnienie dotyczące punktacji: uczestnicy oceniali produkcje przydzielając punkty od 0 do 9 w 5 kategoriach, z ocen tych wyciągana była średnia, a ze średniej wszystkich kategorii powstawał wynik końcowy. Poniższe wartości zaokrągliłem do drugiego miejsca po przecinku.
(oceny cząstkowe - kolejno: zgodność z tematem / grafika / muzyka / innowacyjność / grywalność)
1. BoberDash - autorzy: Salmax, Marduk, stRing [hasło dodatkowe: bóbr]
7.47 pkt (składowe: 8.48 / 7.11 / 6.95 / 7.2 / 7.6)
"Na ogródkach działkowych zaczęły ginąć zbiory owoców. Zdesperowani działkowicze zebrali się razem i zainstalowali profesjonalny system monitoringu. Teraz oczekują na wykrycie podejrzanego sprawcy tych niecnych wyczynów."
Sterujemy bobrem, który musi unikać pola widzenia kamer monitoringu. Wersja z party zawiera 8 poziomów, ale Salmax oczywiście obiecuje wersję finalną ze znacznie większą ich liczbą.
2. Run, Fox, Run! - autorzy: Bocianu, Adam, LiSU [hasło dodatkowe: lis]
7.42 pkt (składowe: 8.33/ 7.19 / 7.25 / 6.86 / 7.48)
"Gra polega na szalonej ucieczce lisem przez las. Musimy unikać drzew i omijać fotopułapki, które nas oślepiają na kilka sekund. Las staje się z czasem coraz gęstszy, a nasza cenna energia umyka wraz z każdym nieominiętym krzakiem lub drzewem..."
Uwaga: gra na jeden przycisk, za pomocą FIRE przełączamy się pomiędzy dwoma kierunkami biegu lisa.
3. Jail - autorzy: Mq, Krzysztof Kaźmierczak [hasło dodatkowe: cień]
6.76 pkt (składowe: 8.14 / 6.4 / 5.7 / 7.24 / 6.33)
Bohater klasycznej gry Submission trafił do więzienia i teraz trzeba pomóc mu w ucieczce polegającej na ukrywaniu się w pasku z przesuwającym się cieniem.
4. CODE BROWN - autorzy: Koala, LiSU, Piesiu, Raphis [hasło dodatkowe: piętro]
6.65 pkt (składowe: 7.41 / 7.29 / 7.14 / 5.36 / 6.06)
Rok 2068. Wracasz do swego mieszkania w drapaczu chmur z pilną potrzebą, a tu całkowicie zwariowały urządzenia. Winda nie działa, włączył się też system przeciwwłamaniowy, więc ostrzeliwuje cię kamera-dron – a ty musisz wspinać się coraz wyżej...
5. BumBumBox - autorzy: PeBe, SuN, ZoltarX [hasło dodatkowe: hałas]
6.10 pkt (składowe: 5.47 / 6.89 / 7.25 / 6.15 / 4.75)
Niedokończona gra muzyczna – docelowo rozgrywka polegająca na reakcji w odpowiednim czasie na spadające nutki (będzie można podpiąć matę interaktywną lub dżojstik). Obecnie jeszcze niewiele można w tej grze zrobić poza oglądaniem ekranów i słuchaniem adaptacji znanych muzyczek.
6. Kolonoskopia u Grzegorza - autor: mgr inż. Rafał [hasło dodatkowe: puchar]
5.38 pkt (składowe: 7 / 3.73 / 2.48 / 8.14 / 5.55)
Fabuła w klasycznym stylu magistra inżyniera Rafała. Pewien pacjent po nietypowym wypadku z pucharem potrzebuje pomocy słynnego kolonoskopa Grzegorza, by odzyskać trofeum. Autor umieszcza grę w gatunku "jelito crawler".
Po lewej stronie widzimy przekrój jelita pacjenta, żółta kropka to końcówka kamery endoskopowej, po prawej widok z kamery. U dołu widać kierunek ustawienia kamery – trzeba uważać, aby nie przebić ścianki jelita. Jeśli zbliżymy się do pucharu, to po prawej pojawi się złoty kolor.
7. Z kamerą wśród ośmiornic - autor: Paweł "Paw" Gugała [hasło dodatkowe: ośmiornica]
5.26 pkt (składowe: 8.05 / 5.48 / 0.19 / 6.95 / 5.64)
Kamerzysta telewizji publicznej błędnie zrozumiał polecenie zajęcia się tematem ośmiorniczek i rejestruje okiem kamery prawdziwe zwierzęta w ich naturalnym środowisku – pod wodą. W polu widzenia kamery musi utrzymać ośmiornicę przez kilka sekund (trzymając przycisk FIRE). W docelowej wersji gry obiekty będą się poruszać, a pole kamery wraz ze wzrostem poziomu trudności zmniejszać się.
Prezentacja prac, ogłoszenie wyników, wręczenie nagród:
Pozostałe filmiki z imprezy:
Otwarcie game jamu:
PeBe opowiada o swojej konwersji "Space Impact":
Test konsoli Atari THE400 Mini, gość specjalny: Yerzmyey.
]]>
Nowa wersja testowa emulatora arcade maszynek SEGA MODEL III. Wrzucam od czasu, do czasu nowe wersje tego świetnego emulatora, ale zazwyczaj ich nie opisuje, czekając aż Bart Trznadlowski w końcu obwieści kolejną odsłonę swojego programu, ciekawe czy się kiedykolwiek doczekamy - w końcu od ostatnie pełnej wersji Supermodel 0.2a dzieli nas już naście lat:)
]]>