!!!!!!! MASZYNA DO PISANIA I COŚ JESZCZE czytelnia Try2emu

MASZYNA DO PISANIA I COŚ JESZCZE

Niewielu młodych czytelników Bajtka wie, że długopis wypacza charakter. Tak przynajmniej twierdzili moi nauczyciele ponad ćwierć wieku temu dbając o nienaganny charakter pisma. Niezastąpionym narzędziem do nauki pisania miała być stalówka w obsadce (uwaga czytelnicy, objaśnień słów stalówka i obsadka nie znajdziecie w słowniczkach mikrokomputerowych). Czy nauczyciele mieli rację?

Dziś trudno to ocenić, gdyż ten artykuł piszę na nowym narzędziu do wypaczania charakteru — komputerze osobistym IBM PC zaopatrzonym w program redagowania tekstów, a wydrukuje go drukarka graficzna Gemini-10X PC z szybkością 120 znaków na sekundę.

Jeśli już cofnęliśmy się o ponad ćwierć wieku, to zachowajmy pewną chronologię. Kilka lat później w szkole średniej długopis zdobył już prawo obywatelstwa. Potem wiele lat bez zmian i pierwsza praca z komputerem. Obliczenia do pracy dyplomowej wykonane na komputerze GIER duńskiej firmy Regne Centralen. Programy w języku Algol przepisywane przez panie maszynistki na perforowaną (dziurkowaną) taśmę papierową i wyniki obliczeń odbierane po kilku dniach z przegródki w ośrodku obliczeniowym. Żmudne wieczorne poszukiwanie błędów na taśmie wijącej się jak serpentyna w całym pokoju, zaklejanie dziurek, cięcie i klejenie. Potem praca zawodowa i komputer Odra 1204. Nadal taśma papierowa i Algol. Po kilku latach Odra 1305, Fortran i karty perforowane. Olbrzymi postęp — na kartach oprócz dziurek był także wydrukowany tekst lub liczby, a poprawki można było wprowadzić dokładając lub zmieniając karty. Czasem zdarzyło się, że plik kart rozsypał się operatorowi maszyny albo czytelnik je trochę przetasował, ale cóż znaczy godzina lub dwie układania w porównaniu z milionami operacji, które wykonuje za mnie komputer rozwiązując równania różniczkowe. Przy sporym wysiłku można też było zaprogramować komputer, aby wydrukował portret Einsteina (lub częściej akt dziewczyny) złożony z liter alfabetu, ale na pisanie tekstów trzeba było poczekać jeszcze 10 lat.

BEZ BRUDNOPISU

Dziś, siedząc z klawiaturą na kolanach w fotelu przed monitorem wystukuję bez wahania słowa i zadania, czytam je na ekranie, poprawiam, usuwam, wstawiam nowe. Ekran jest początkowo bru-dnopisem, potem staje się kolejną wersją artykułu, aby w końcu przybrać postać ostatecznego tekstu z wyrównanymi marginesami, który może być zapamiętany na dyskietce, a potem wielokrotnie wydrukowany dowolnym krojem czcionki.

Opiszmy to jednak systematycznie. Tekst wpisywany jest z klawiatury tak samo jak na maszynie do pisania z tą różnicą, że po zapisaniu jednego z wiersza nie trzeba przesuwać wałka (lub wózka jak w maszynach elektrycznych) do nowego wiersza, gdyż program dba o to, aby automatycznie przenieść wyrazy wystające poza prawy margines do nowego wiersza i jednocześnie rozszerzyć odstępy między wyrazami w wierszu tak, aby ostatni wyraz kończył się dokładnie na prawym marginesie. Tekst wyrównany do prawego marginesu wygląda znacznie efektowniej niż tekst z poszarpanym marginesem, ale nie zawsze taka forma jest najlepsza. W korespondencji bardziej elegancko jest pozostawić margines nie wyrównany. Dla niezdecydowanych komputer jest idealnym narzędziem pracy. Gotowy tekst można formatować na różne sposoby, oglądać nowy kształt na ekranie i wielokrotnie zmieniać.

Przed przystąpieniem do pisania użytkownik komputera może skorzystać z samouczka w postaci programu, który wyświetla na ekranie kolejne litery i wyrazy odpowiadające systematycznym ćwiczeniom układu palców na klawiaturze, bada szybkość pisania i liczbę popełnianych błędów, dopuszcza do następnej lekcji dopiero po opanowaniu lekcji wcześniejszych. Typowym programem nauki pisania jest Typing Tutor.

Ale powróćmy do pisania tekstu. Jeśli popełniliśmy błąd lub chcemy zmienić fragment tekstu, wpisujemy na ekranie nowy tekst, który zastępuje poprzedni lub ustawiamy pod błędną literą kursor (migającą plamkę świetlną) i stosując klawisz Del (od ang. delete=usuwać) usuwamy ten błąd. Jeśli chcemy między uprzednio napisane wyrazy wstawić nowe, wówczas wciskamy klawisz Ins (od ang. insert=wstawiać) i wpisujemy nowy tekst między te wyrazy. Do przesuwania kursora używamy klawiszy kierunkowych oznaczonych strzałkami (które nie występują w zwykłej maszynie do pisania) lub innych klawiszy, które pozwalają od razu przesu nąć kursor do następnego lub poprzedniego słowa, zdania, fragmentu tekstu, początku lub końca wiersza, strony lub całego tekstu.

OGONEK DO E

Są taże inne różnice w klawiaturze komputera w porównaniu z maszyną do pisania. Po pierwsze nie ma polskich znaków alfabetu takich jak ą, lub ł. Ale za to jest klawisz zmieniacza Alt. Możemy zaprogramować klawiaturę tak, że jednocześnie wciśnięcie klawisza zmieniacza i litery a, spowoduje wpisanie na ekran znaku reprezentującego literę ą, użycie Alt i e pozwala uzyskać na ekranie znak reprezentujący ę, itp. Po drugie, klawisz Y i Z są zamienione miejscami w porównaniu z klawiaturą polskiej maszyny do pisania. Typowa klawiatura komputerowa oparta na amerykańskim układzie maszyny do pisania nosi nazwę QWERTY (od pierwszych pięciu liter w drugim od góry rzędzie klawiszy). Przyzwyczajeni do udoskonalania wszystkich wytworów techniki skłonni jesteśmy sądzić, że układ klawiszy został opracowany po wielu latach prób, tak aby można było bez wysiłku jak najszybciej pisać. Tymczasem, układ klawiszy został celowo dobrany w 1873 r. tak, aby piszący miał trudności w szybkim pisaniu, gdyż w pierwszych maszynach do pisania, czcionki zakleszczały się przy zbyt szybkim uderzaniu w klawisze. (Potwierdza to także moje doświadczenie z użytkowania polskiego walizkowego Łucznika). Dziś opracowane są nowe układy klawiatury, m.in. bardzo popularyzowana w St. Zjednoczonych klawiatura Dvoraka, ale przyzwyczajenie jest silniejsze i tylko nieliczni próbują wyłamać się z obowiązującego standardu.

Jeśli już zatrzymaliśmy się tak długo przy klawiaturze, to trzeba wspomnieć, że w komputerze osobistym możemy przeprogramować znaczenie poszczególnych klawiszy według własnego uznania, a więc także zgodnie z polską klawiaturą lub jakimkolwiek innym standardem, a co więcej na jednym klawiszu użytym jednocześnie ze zmieniaczem możemy zapamiętać cały wyraz lub nawet zdanie, które będzie napisane za każdym razem, gdy użyjemy ten klawisz. Powróćmy jednak do pisania i redagowania tekstów. Jeśli tekst nie wypełnia całego wiersza, wówczas może być automatycznie umieszczone po środku, przesunięty do prawego lub lewego marginesu. Szerokość szpalty można zmieniać w zależności od potrzeb. Jeśli przekracza ona szerokość ekranu, wówczas obraz przesuwa się nad kolejnymi fragmentami tekstu w lewo lub w prawo.

Programy redagowania tekstów noszą w języku angielskim nazwy “word processors” lub “text editors”. Każdy, kto pisał jakikolwiek program na komputerze domowym, stosował pewną odmianę programu redagującego — najczęściej edytor wierszowy. W odróżnieniu od edytora wierszowego, w programach redagowania tekstów można przeglądać i poprawiać cały tekst od razu, a nie tylko wiersz programu wywołany na ekran.

W większości profesjonalnie stosowanych programów redagowania tekstów na ekranie monitora można obserwować do 25 wierszy po 80 znaków w wierszu. Komputer IBM PC może pracować w trybie tekstowym lub graficznym. W trybie tekstowym znaki na ekranie generowane są przez odpowiedni układ scalony. Generator znaków IBM zawiera 256 znaków, ale nie ma w nim liter typowych tylko dla polskiego alfabetu. Dlatego właśnie na ekranie do reprezentowania tych liter można wybrać dowolne inne rzadko używane znaki, które następnie będą przez drukarkę drukowane we właściwej postaci polskich liter. W różnych zespołach prowadzone są prace nad skonstruowaniem generatora polskich znaków opartego na programowanym układzie scalonym typu EPROM.

W trybie tekstowym, wyświetlany znak zbudowany jest w matrycy 8x8, a przy stosowaniu specjalnego monitora typu TTL o podwyższonej rozdzielczości — w matrycy 9x14. Osoby o słabszym wzroku mogą pracować z programami, które wyświetlają tylko 40 znaków w wierszu.

Tryb pracy zależy od stosowanego programu redagowania tekstów. W trybie graficznym na ekranie może być indywidualnie wyświetlony każdy element obrazu (których w wysokiej rozdzielczości jest 640x200), a więc można dowolnie kształtować znaki. Przy pracy w trybie graficznym można zdefiniować na ekranie dowolne własne litery, można pisać pismem pochyłym (kursywą), stosować podkreślenia, złożone symbole matematyczne, itp. Jeśli wzrok pozwala, można zbudować litery w matrycy 4x7 punktów, których w jednym wierszu zmieści się 140.

BEZ BRUDNOPISU

Z tego co napisałem dotąd o programach pisania i redagowania tekstów wynika, że komputer może zastąpić pióro lub maszynę do pisania, gumkę i kartkę papieru. Dołóżmy teraz do tej listy nożyczki i klej. Dowolny wybrany fragment tekstu można usunąć lub przenieść w inne miejsce. Fragmenty innych materiałów można przenosić i włączać w dowolnym miejscu do pisanego tekstu. Połączenie formatowania i przenoszenia tekstu pozwala uzyskać tekst uformowany w kolumny.

Raz napisany list może być wykorzystany dla wielu adresatów. Na życzenie program wyszukuje w całym tekście dowolne wyrazy, na przykład imię i nazwisko, i zastępuje je innymi. Nie jest to godna polecenia metoda przy listach miłosnych, ale za to jakże pożyteczna w listach handlowych. Są zresztą jeszcze sprawniejsze metody powielania korespondencji do różnych adresatów. W tekście korespondencji umieszcza się odpowiednie symbole w miejscach, które powinny być zmienione i jednocześnie przygotowuje się listę adresatów. Odpowiedni program drukuje kolejne strony wstawiając w miejscach oznaczonych wcześniej umownymi symbolami kolejne pozycje z listy.

Pewne możliwości programów redagowania tekstów są na razie niedostępne przy pisaniu tekstów polskich, ale dla osób prowadzących korespondencję w języku angielskim stanowią nieocenioną pomoc. W tekstach angielskich można sprawdzić prawidłowość pisowni porównując wszystkie słowa tekstu ze słownikiem ortograficznym zapisanym na dyskietce. Istnieją metody kodowania, które pozwalają zapisać 50 tys. słów na 64 KB (średnio po 10,5 bitów na słowo). Istnieją na dyskietkach słowniki zawierające ok. 125 tys. słów angielskich. Jeśli w napisanym tekście występuje słowo, którego nie ma w słowniku, wówczas można dołączyć je do słownika lub poprawić. Niektóre programy sugerują listę słów, które mogą być użyte zamiast błędnego słowa. Na przykład, po wykryciu błędnie napisanego słowa „bjutiful”, program sugeruje osiem możliwych poprawnych słów, a wśród nich „beautiful”. Dla osób, którym nie wystarcza poprawność, program dostarcza na życzenie listę słów o podobnym znaczeniu. Dodatkowo program może policzyć liczbę słów w tekście i sprawdzić ile z nich to różne słowa, a ile słów się powtarza. Miłośnicy krzyżówek mogą znaleźć programy, które wyszukują ze słownika odpowiednie słowa. Użytkownicy dbający o styl mogą sprawdzić, ile napisali w tekście zdań twierdzących, pytających, rozkazujących, ile zdań krótkich (poniżej 14 słów) a ile długich (powyżej 30 słów), ile razy powtórzyli to samo słowo, a także mogą wykryć w swoim tekście i zmienić wyrażenia nie zalecane przez językoznawców.

TO NIE KONIEC

Tyle dobrego dla tłumacza. A co jeszcze dla autora polskich tekstów? Automatycznie sporządzany spis treści na podstawie zaznaczonych w tekście tytułów rozdziałów i automatycznie sporządzany indeks na podstawie zaznaczonych w tekście wybranych słów. Poszczególne fragmenty tekstu, np. różne zestawienia, można automatycznie sortować, to znaczy porządkować według alfabetu lub numeracji. W tablicy liczb występującej w tekście można podsumować automatycznie kolumny. Korzystając z rozkazów programu redagowania tekstów można przywołać na ekran dowolny fragment utworzonego wcześniej tekstu, np. tabelę zamiany jednostek lub tłumaczenie obcego słowa. W programach rozwijania tekstów (ang. idea processors) można zacząć pisanie od zwięzłego konspektu (głównych punktów zamierzonego tekstu), a następnie dopisywać kolejne punkty, podpunkty i rozwijać je W każdej chwili można na ekranie obejrzeć spis punktów i podpunktów lub zapisany w nich tekst. Pozwala to wyrazić myśl w uporządkowanej logicznie strukturze.

W innych programach, tzw. pakietach zintegrowanych, możliwe jest powiązanie tekstu z wykresami i wynikami obliczeń. Przy każdej zmianie w założonych wartościach można ponownie przeliczyć równania i wydrukować nowe wykresy oraz nowy tekst z automatycznie zmienionymi wynikami. Specjalne programy umożliwiają uzyskanie na drukarce graficznej dowolnego kształtu czcionki, a także odwrócenie wydruku o 90 stopni, dzięki czemu można wydrukować tekst szerszy niż wałek drukarki.

Niedługo wydruk na kartce papieru nie będzie potrzebny. Już dziś między użytkownikami komputerów osobistych informacje dotyczące programów i katalogów przegrywane są z dyskietki na dyskietkę. W wielu krajach teksty można przesyłać telefo-nicznie podłączając komputer do sieci telekomunikacyjnej przez modem. Zamiast przepisywać lub kopiować potrzebne fragmenty patentów, ustaw, niedostępnych książek można skorzystać z usług sieci komputerowych zaopatrzonych w bogate banki danych i wczytać potrzebne dane do własnego komputera. Znany autor powieści fantastyczno--naukowych Arthur C. Clarke pisze swoje powieści na komputerze osobistym w Sri Lance, a następnie przesyła je telefonicznie łączem satelitarnym do wydawcy w Nowym Jorku.

CO WYBRAĆ

Ale wróćmy do rzeczywistości. Przedstawione możliwości pisania i redagowania tekstów są wyborem z wielu różnych programów dostępnych na komputer IBM PC. Dzięki konkurencji między wieloma firmami tworzone są coraz nowsze i doskonalsze programy. Niektóre z nich charakteryzują się prostotą użytkowania, inne realizują wiele funkcji ale kosztem znacznego skomplikowania obsługi.

Najbardziej popularnym, lecz dość złożonym programem redagowania tekstów jest Wordstar firmy MicroPro, który może być uzupełniony o wiele programów dodatkowych, np. MailMerge do powielania korespondencji do różnych adresatów. W trybie graficznym można pracować pod programem Word firmy Microsoft. Dobry słownik synonimów zawiera program Word Proof. Program Multimate firmy SoftWord Systems wykorzystuje jeden z największych słowników, oparty na amerykańskim Websterze. Najbardziej znanymi pakietkami zintegrowanymi są Symphony (firma Lotus) i Framework (Ashton-Tate), które pracują w trybie graficznym. Do redagowania klawiatury można stosować programy Prokey (firma RoseSoft) in Superkey (Borland), do uzyskania wydruku różnymi rodzajami czcionki — program Fancy Font (SoftCraft), a do odwrócenia wydruku o 90 stopni — program Sideways Software). Do rozwijania tekstów można stosować m.in. ThinkTank (Living Videotext) i wspomniany wcześniej Framework. Styl pisania pozwala poprawić program Grammatik firmy Aspen Software.

Kilka rad praktycznych dla czytelników, którzy planują wykorzystanie komputera do pisania tekstów. Przy wyborze komputera, oprócz ceny należy rozpatrzeć takie elementy jak: szybka pamięć zewnętrza (najlepiej stacja dyskietek), profesjonalna klawiatura (jak w maszynie do pisania), rozdzielczość ekranu (dłuższa praca przed ekranem telewizora jest uciążliwa, a w przypadku telewizora kolorowego także szkodliwa dla zdrowia ze względu na promieniowanie; dobrze pracuje się z monitorami, które wyświetlają tekst w barwie pomarańczowej — ale to kwestia indywidualnego odczucia), drukarka graficzna o dobrej jakości druku umożliwiająca definiowanie znaków przez użytkownika (tzw. download characters), no i pamięć operacyjna (im większa tym lepiej). Użytkownik zainteresowany wszechstronnymi zastosowaniami powinien zwrócić uwagę na liczbę dostępnych programów.

W tej chwili, największa liczba programów do zastosowań profesjonalnych dostępna jest na komputery IBM PC oraz 8-bitowe komputery pracujące pod systemem operacyjnym CP/M i komputery Apple. Programy redagowania tekstów dostępne są także na mikrokomputery domowe, przykładowo: Atari Writer na komputer Atari, Easy Writer i Quick Brown Fox na Commodore 64, Tasword i Spectral Writer na Spectrum. Ograniczenia redagowania tekstów na komputerach domowych wiążą się głównie z możliwościami sprzętowymi. Choć teoretycznie każdy zestaw można rozbudować tak, aby stosować go do redagowania tekstów, to jednak koszt takiej rozbudowy jest niewiele niższy niż koszt zakupu sprzętu o standardzie profesjonalnym, takiego jak IBM PC.

Romuald Szuniewicz

0