!!!!!!! Języki Programowania czytelnia Try2emu

Języki Programowania

Poprzednim razem omówiłem programy biurowe — dziś kolejna języki programowania. W tej dziedzinie AMSTRAD czuje się bardzo dobrze — dostępne są translatory większości języków —część przeniesiona ze SPECTRUM, część pracująca pod CP/M i kilka napisanych specjalnie dla CPC. W takiej też kolejności będą przedstawiane.

ADAPTACJE

Programy firmy HiSoft:
DEVPAC — dobry assembler (bez makrodefinicji) i monitor disasembler/debuger niestety z pewnymi niedociągnięciami, ale bardzo wygodny w pracy.
PASCAL — kompilator z dostępem do wszystkich zasobów maszyny (grafika, dźwięk, przerwania itp.), ale bez możliwości używania jednej z podstawowych w tym języku struktur danych — plików. Większe ograniczenia ma język C — brak jest nawet operacji zmiennopozycyjnych, co wyklucza go z wielu zastosowań.
Podobnej klasy jest inny zestaw assembler/monitor — ZEM firmy KUMA. Cały program udało się zmieścić w 8KB, a instrukcje na 12 stronach, co jest chyba zbyt daleko posuniętą oszczędnością. W odpowiedzi na większość poleceń możemy przeczytać jasny i wiele mówiący komunikat „HUH?", który — przyznam się — zniechęcił mnie do dalszego poznawania programu. O wiele lepszym produktem tej firmy jest interpreter/kompilator FORTH-az wbudowanymi operacjami zmiennopozycyjnymi i nawet obsługą dysku, ale kto liczy w FORTH-cie?
PROGRAMY PRACUJĄCE POD CP/M

TURBO PASCAL — rewelacyjny kompilator napisany jakby specjalnie po to, by złościć studentów informatyki korzystającychz PASCAL-a na MERA-ch, R40 i różnych innych „poważnych"maszynach. Poza bardzo szybką kompilacją TURBO oferuje kilka innych przyjemności: bardzo dobry edytor ekranowy do pisania programów źródłowych (WORDSTAR „przykrojony" do potrzeb PASCAL-a), który przy błędach kompilacji lub wykonania sam wraca do tego miejsca tekstu gdzie błąd wystąpił. Niezależna kompilacja modułów, tworzenie programów nakładkowych (gdy wielkość programu przekracza pojemność pamięci operacyjnej trzeba podzielić go na kawałki dopuszczalnej długości i w czasie wykonania „ściągać" z dysku do pamięci) i możliwość wykorzystania dysku jako pamięci o dostępie indeksowo — sekwencyjnym tworzą w sumie bardzo potężne narzędzie z całkiem niedużego komputerka.
Konkurentem TURBO PASCAL-a jest PASCAL MT+ firmy Digital Research wyposażony w podobne udogodnienia.
Do dyspozycji programisty stoją poza wymienionymi takie narzędzia jak: FORTRAN-80, MACRO-80 (makroasembler), MBASIC — programy przeniesione prawdopodobnie z CP/M2.2 z innego komputera i niedokładnie zainstalowane na Amstradzie ponieważ czasami występują drobne nieprawidłowości w ich pracy.
PROGRAMY NAPISANE 
SPECJALNIE DLA AMSTRADA

Rozpocznijmy od wbudowanego LOCOMOTIV BASIC-a. Jeston bardzo podobny do MBASIC-a firmy MICROSOFT, ale popierwsze wyposażony w wiele rozszerzeń (grafika, dźwięk, obsługa przerwań), a po drugie wielokrotnie szybszy od pierwowzoru i od większości innych implementacji BASIC-a. Prędkość tę można jeszcze zwiększyć stosując kompilator — np. TAJFUN,który dobrze sobie radzi nawet z rachunkiem zmiennopozycyjnym i grafiką. Istnieje wiele programów rozszerzających LOCOMOTIV BASIC — najczęściej w wersji 1.0 (CPC464) do wersji 1.1 (CPC664 i CPC128).
Inaczej wygląda sprawa LOGO — wersji kasetowej (na CPC464) jeszcze nie widziałem, a dyskowe LOGO2 i LOGO3mają kilka niedociągnięć: LOGO2 dysponuje niepełną listą wbudowanych komend, a obie wersje akceptują tylko skrócone nazwy komend i obie czasami zostawiają na ekranie skorupkę z żółwia (można to ominąć nie pokazując go w ogóle).
Specyficznym językiem programowania jest Graphic Adventure Creator — program służący do tworzenia gier tekstowo-graficznych (adventure). Mamy możliwość budowania własnego słownika gry (zbioru wyrazów i zdań „rozumianych" przez komputer), wiązania przedmiotów z ich opisami, tworzenia obrazków pokazujących się w wybranych komnatach i sterowania układem przejść między komnatami (np. z pierwszej do drugiej można przejść zawsze, a z drugiej do trzeciej tylko, gdy z pierwszej zabrałeś odpowiedni przedmiot). Dla każdego przedmiotu możemy określić wagę i ustalić, że podróżnik nie może nieść więcej niż kilka rzeczy naraz. Jedynym problemem jest wymyślenie scenariusza gry. Graphic Creator jest prosty w użyciu i ma niezłą instrukcję obsługi — pozostaje więc czekać, aż pojawią się pierwsze gry przygodowe na AMSTRAD-a w języku polskim.
***

Od poważnych programów przeszliśmy do gier, lecz nie należy zapominać, że komputer służy nie tylko do pracy, a gry czasami są bardzo dobrą szkołą programowania i pozwalają w przyjemny sposób oswoić się z tajemniczą machiną i poznać jej zwyczaje.

Dariusz Wichniewicz