Bajtek 7/1987
Co Pan na to, Panie Bell?
Wojciech Łuczak
Z niezwykle prostym wynalazkiem Grahama Bella zrobiono już prawie wszystko. Zaczęło się wszak od dwóch tub połączonych przewodami. Dopiero później pojawiły się łącznice i panienki telefonistki. Właśnie wówczas po raz pierwszy użyto sformułowania, iż czarodziejska skrzyneczka z korbką najbardziej usatysfakcjonowała piękniejszą połowę społeczeństwa. Ale kiedy na scenę wkroczyły automatyczne centrale, podmorskie kable, zaprzestano dowcipów. Telefon stał się podstawowym narzędziem robienia interesów.
Historia Rozwoju Architektury Komputerów
mgr Mieczysław Płacheta
Niewątpliwie, najważniejszym motorem postępu jest lenistwo. Ono bowiem powoduje, że wymyślamy wciąż nowe rzeczy po to, by wykonanie jakiejś pracy wymagało jak najmniej wysiłku. Nic więc dziwnego, że z chwilą powstania komputerów, człowiek starał się obarczyć te potulne maszyny możliwie największą ilością pracy.
Krzemowe i Szare
Maciej Parowski
Komputery zajmują nas dziś w równym stopniu jak kosmonautyka w latach 60-tych.