Bajtek 11/1986 v0.2 (był 0.4)

Skomentuj Ściągnij plik Słowa kluczowe

Z westchnieniem ulgi oddaje Wam kolejny numer zreduksowanego Bajtka - w końcu znalazłem na tyle dłuższą chwilę żeby zebrać, jak zwykle, prawie skończone już materiały i wrzucić w jednego PDF'a.
Nie jest to najlepszy reduks jaki do tej pory się ukazał, nie jest to również najgorszy - jednak patrząc na jakość materiałów - brak dobrej jakości fotografii (nie znalazłem nic godnego uwagi jeśli chodzi o komputery ICL, nie mówiąc już o okładce, która prawdopodobnie tym razem pochodzi z materiałów promocyjnych BaltExpo), czy też brak fizycznej możliwości sprawdzenia listingów (gro dotyczy obsługi peryferiów - jeśli nie magnetofonu, to znów drukarki) wymusiły na mnie cofnięcie wersji tego reduksu do 0.2 z planowanego 0.4. Cóż, może kiedyś przez wypadek uda mi się dotrzeć do czegoś, co będzie lepiej wyglądało... może.

Okładka numeru 11/1986 - jeśli 10 była krokiem w przód, tak 11 jest krokiem wstecz. Cholerny brak materiałów.

Pojawią się reduksy numerów późniejszych, jednak w zależności od mojej kondycji czasowo-finansowej albo odpłatne (oprócz grupy darczyńców, którzy do tego numeru wsparli projekt), albo będą publikowane tylko dla tej naprawdę malutkiej garstki zainteresowanych osób (ze znakowaniem każdego numeru;P). Zmęczony trochę monotonnością kolejnych numerów "Bajtka" mam zamiar zreduksować na początku tylko te, które zapadły mi w pamięć.

Tyle o samych reduksach, przejdźmy do zawartości numeru 11, a jest trochę ciekawostek.
Przede wszystkim wywiad z Wojciechem Szatnerem, dyrektorem Centralnej Składnicy Harcerskiej, która obok sieci Peweksów, Baltony i sklepów dla wybrańców (ponoć na śląsku istniały sklepy dla górników, w których tylko wybrani proletariusze mogli np. nabyć sprzęt komputerowy), stanowiła główne źródło oficjalne źródło zakupu komputera w Polsce - postawienie na platformę Timex'a i zaskakująca decyzja, co do sprowadzania komputera standardu MSX - SpectraVideo budziła dużo kontrowersji. To samo tyczyło się np. ilości i typów dyskietek, w tamtych czasach na polskim rynku królowały dyskietki 5.25, stąd też zamówienie formatu Amstradowych 3'' i MSX 3,5'' było dość zaskakującym posunięciem - warto też pamiętać, iż jeszcze pod koniec lat '90 różnica cenowa co raz bardziej popularnego standardu 3.5'' do 5.25'' wynosił prawie 1/3 ceny (osobiście kupiłem do swojej Amigi zewnętrzną 5.25 właśnie ze względu na różnicę w cenie i... uniwersalność tego formatu:)).

Drugim ciekawym materiałem jest przypowiastka o technicznej stronie powstawania Bajtka - ciekawe kto jeszcze pamięta dlaczego składacze z tamtego okresu pracowali na etacie "operatora monitora ekranowego" albo jak to możliwe aby cały numer Bajtka mógł się zmieścić na dużej dyskietce.

Warto też odnotować umieszczoną w magazynie mapkę do "Enigma Force" - cóż z tego, że była bardzo, bardzo kolorowa jak na tamten okres, skoro prawdopodobnie zawiera błędy - teoretycznie kolor pomieszczenia jest związany z przewagą jednej z sił w tym regionie, tutaj kolor jest stricte umowny i raczej pełni formę jedynie dekoracyjną, to samo tyczy się artefaktów, które można zebrać w labiryncie pomieszczeń - nie są naniesione na mapę. Jednym słowem mapka fajna, ale kompletnie bezużyteczna:)

Enigma Force mapa oryginalna - trochę nijak ma się do prawdziwej mapy dla tego tytułu, ale za to jest kolorowo (Bajtek 9/1986)

Wersja poprawiona mapki do Enigma Force, dalej mapa ma mało wspólnego z samą grą, za to jest... kolorowo.

W dziale "Nie tylko komputery", królował w tym numerze temat targów EXPO-86, które odbyły się w Vancouver - chyba żadne inne targi światowe nie zyskały takiego rozgłosu jak właśnie te, z 1986 roku.

Listingi

Tak jak już wspominałem - gro listingów dla C64 jest nieweryfikowalnych z mojego punktu widzenia, trudno więc przesądzać o ich poprawności. W wypadku S.A.Ma i próbki jego możliwości poddałem się przy "DO RE MI FA SOL LA SI DO" - resztę ten daleki przodek Ivony recytuje jak z nut, ba... nawet śpiewa. W wypadku kącika ZX Spectrum warto rzucić uwagę na słupki - prosty program generujący wykresy słupkowe, gdzieś w jego kodzie tkwi błąd, które daje o sobie znać dopiero po wybraniu maksymalnych parametrów - zapewne komuś uda się go wychwycić:P W wypadku CPC w numerze 11 został zamieszczony dość fajny programik "Ruchome litery", dobra podstawa do późniejszego eksperymentowania.

Zmiany graficznie

W odróżnieniu od ostatnich reduksów, numer 11/1986 jest milowym krokiem wstecz - praktycznie wszystkie fotografie pochodzą z dostępnego materiału zeskanowanego jeszcze przez Gozdka, parotygodniowe wertowanie prasy z tamtego okresu nie przyniosło żadnych rezultatów (albo inaczej przyniosło ale materiały do numerów późniejszych;)), naprawdę nie wiem skąd pochodzi grafika wykorzystana na okładce, ani też jak wyglądał Quattro firmy ICL - mam nieliche podejrzenie, że obie rzeczy są ze sobą powiązane.

Zmieniłem również fotografie ilustrujące materiał o EXPO'86 - pochodzą one z zasobów miasta Vancouver.

Dość duża modyfikacja artykułu o Expo'86. Niestety nie ocalały w sieci, żadne podobne kadry (Bajtek 12/1986, str. 32)

Świat dzwięków ATARI, nie mam pewności czy dobrze rozpoznałem scalaki - AY dla ATARI ST i Pokey dla Atari XE/XL (Bajtek 11/1986, str. 15)

Uwagi techniczne.

Gorąco odradzam przeglądanie reduksów za pomocą wbudowanego pluginu do przeglądarki - niby to samo, jednak plugin upraszcza gdzieniegdzie parsowanie stron - w efekcie to co można zobaczyć na ekranie, nie pokrywa się z tym, co widać np. pod Adobe Acrobat.

Atari Reklama Peweks - pierwsze jaskółki, że ciężar sprzętu polecanego przez Bajtka przesuwa się w kierunku sprzętu ze znaczkiem FUJI.

W ramach wolnego czasu odtwarzam stare magazyny komputerowe i prowadzę serwis emulacyjny try2emu. Jeżeli uważasz, że moja publiczna działalność możesz postawić mi kawę, a kawę lubię;)