Porządnie wydany (z bardzo fajnym artem Lopeza Aspi (http://www.lopezespi.com/)) typowy przedstawiciel "pójdźmy w prawo do stajenki...";), którego najznakomitszym i niedościgniętym wzorem był Ghost'n'Goblins, z nieskomplikowaną historią (musimy zdążyć na koronację, inaczej zły brat zawładnie królestwem) ale uwaga z wątkiem psychologicznym (przyjdzie nam się zmierzyć także z psychiką bohatera, który przez działanie różowego proszku nijak nie pamięta, po co i gdzie zmierza).
Jak to zwykle bywa przyjdzie nam siekać mieczem, rozwiązywać zadanie, zbierać przedmioty i... jeździć konno jak sugeruje, któryś z obrazków - jeszcze tam nie dotarłem;) Czas w drogę.